Ciało mężczyzny, na posesji biegał byk. Są najnowsze ustalenia
W miejscowości Wola Chomejowa 54-letni mężczyzna wykonywał prace w zagrodzie z bydłem. Jak informuje policja, został zaatakowany i stratowany przez jednego z byków. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Ustalono, co dokładnie się stało.
Do zdarzenia doszło w sobotę 24 sierpnia w miejscowości Wola Chomejowa (woj. lubelskie). O godzinie 14:15 kobieta zgłosiła służbom, że jej mąż został stratowany przez byka. - Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, ustalili, że 54-letni mieszkaniec gminy Borki w trakcie wykonywania prac w zagrodzie z bydłem został zaatakowany i stratowany przez jednego z byków - informuje podkomisarz Piotr Mucha.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja, a także zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Pomimo starań personelu medycznego życia mężczyzny nie udało się uratować - dodał policjant.
Co dokładnie się stało?
Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna wykonywał prace na terenie swojego gospodarstwa rolnego. Znajdowało się w nim sześć byków o wadze około 700 kg każdy i wieku około dwóch lat. Jeden z byków miał zaklinować się w barierce, mężczyzna chciał go oswobodzić. Niestety w tym samym czasie zaatakował go drugi byk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała. Niestety długa resuscytacja krążeniowo-oddechowa nie przyniosła skutku i mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Na miejsce zdarzenia została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. "Ciało 54-latka zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia" - podaje podkom. Mucha.
Źródło: KPP Radzyń Podlaski, Lublin112