Chwalą Sikorskiego. "Polska dyplomacja w natarciu"
Radosław Sikorski wypunktował na forum ONZ wystąpienie rosyjskiego ambasadora, które pełne kłamstw na temat wojny w Ukrainie. Jego wystąpienie wywołało szereg reakcji.
Komentatorzy chwalą w sieci wystąpienie Radosława Sikorskiego. Minister spraw zagranicznych kontrował kłamliwe wystąpienie rosyjskiego ambasadora przy ONZ w Nowym Jorku.
- On nazywa Ukrainę klientem Zachodu. W rzeczywistości Kijów walczy, by być niepodległy (...). On nazywa ich nazistami. Cóż, ich prezydent jest Żydem, ich minister obrony muzułmaninem i nie mają więźniów politycznych. On mówi, że Ukraina tapla się w korupcji. Cóż, Aleksiej Nawalny udokumentował, jak czysty i pełny uczciwości jest jego kraj. On obwinia o wojnę neokolonializm USA. W rzeczywistości to Rosja próbowała eksterminować Ukrainę w XIX w., potem robili to bolszewicy, a teraz mamy trzecią próbę - punktował Rosjanina Sikorski.
Nagranie z wystąpieniem szefa polskiej dyplomacji opublikował Paweł Żuchowski, polski korespondent RMF FM w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarze i komentatorzy chwalą wystąpienie Radosława Sikorskiego. Zwracają uwagę m.in. na siedzącego zanim Krzysztofa Szczerskiego - związanego z prezydentem Andrzejem Dudą polskiego przedstawiciela przy ONZ, który zdawał się słuchać słów Sikorskiego z aprobatą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Żaden z polskich polityków nie wygarnął tak nikomu chyba od czasów premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie wyśmiewającego wysłanie Ukrainie 5 tys. niemieckich hełmów" - napisał Dawid Rydzek z TVN24.
"Dyplomatyczno-historyczny fact-checking rosyjskich kłamstw w czasie rzeczywistym. Bardzo dobre wystąpienie Radosława Sikorskiego na Radzie Bezpieczeństwa ONZ" - napisał Łukasz Rogojsz z Interii.
"Obydwa przemówienia ministra Radosława Sikorskiego, wygłoszone podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ i Rady Bezpieczeństwa były doskonałe, zarówno retorycznie jak i merytoryczne. Szczególnie w tym drugim rozprawił się z ambasadorem Rosji wypunktowując jego kłamstwa i putinowski raszyzm" - skomentował Ryszard Kalisz, były poseł i szef Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
"Świetne wystąpienie Radosława Sikorskiego. Polska dyplomacja w natarciu. Siedzący za nim Krzysztof Szczerski to też znak, że w sferze polityki zagranicznej czas odłożyć dawne urazy i grać do jednej bramki. Nie czas na konflikty i wypominanie żalów. Sytuacja jest zbyt poważna" - napisała Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej".
"Gdyby słowa mogły decydować o losach wojny, ta szarża Sikorskiego na rosyjskie bzdury byłaby przynajmniej jak ukraińska kontrofensywa na Charkowszczyźnie. W sferze komunikacji wyjazd Sikorskiego do USA to duży sukces" - skomentował Tomasz Walczak z "Super Expressu".
"Bardzo dobre wystąpienia Radosława Sikorskiego za granicą - bardzo potrzebne, szczególnie dzisiaj. W sprawie ukraińskiej niezmiennie cała polska klasa polityczna solidarna i konsekwentna" - napisał redaktor naczelny Gońca Janusz Schwertner.
