"Chryja pod Radiem Maryja". Wojewoda blokuje pikietę
Zakaz manifestacji dostały feministki organizujące pikietę pt. "Chryja pod Radiem Maryja 2". Wojewoda zablokował wydarzenie, bo inne zgromadzenie postanowili w tym miejscu zgłosić studenci uczelni ojca Rydzyka.
Druga "Chryja pod Radiem Maryja" miała odbyć się w najbliższy piątek. W dniu urodzin o. Tadeusza Rydzyka, feministki chciały zorganizować żartobliwą pikietę przed siedzibą jego radiostacji. Z odsieczą nadciągnęli studenci uczelni założonej przez redemptorystę, Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej.
Zgłosili zgromadzenie cykliczne związane z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz wydał w sobotę zgodę na ich zgromadzenie i tym samym zakazał pikiety feministkom. Zgodnie z ustawą o zgromadzeniach te cykliczne mają bowiem pierwszeństwo.
Feministki walczą w sądzie
Feministki mają czas do niedzieli do 21:50, by odwołać się do sądu od decyzji wojewody. - Nawet jeśli nam się nie uda, to będziemy szukać prawnej możliwości, żeby legalnie zorganizować "Chryję" - zapowiada w rozmowie z Onetem Agata Chyżewska-Pawlikowska z Toruńskiego Strajku Kobiet.
Zobacz także: Robert Biedroń ostro o o. Rydzyku. Apel do abp Gądeckiego
Rok temu pikieta przed Radiem Maryja, przebiegłą spokojnie. Dopiero po kilku zawiadomieniach miejscowa prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem obrazy uczuć religijnych. Postępowanie trwa.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!