Chorwacja. Zoran Milanović wygrał wybory prezydenckie

Zoran Milanović, były premier Chorwacji i kandydat Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji, wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Chorwacji. Zdobył ponad 53 proc. i pokonał urzędującą prezydent kraju Kolindę Grabar-Kitarović.

Chorwacja. Zoran Milanović wygrał wybory prezydenckie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA
Katarzyna Romik

06.01.2020 | aktual.: 06.01.2020 07:45

Wyniki exit poll wyborów prezydenckich w Chorwacji podała w niedzielę wieczorem tamtejsza telewizja. Wynika z nich, że Zoran Milanović dostał 53,25 proc. głosów. Ubiegająca się o reelekcję Kolinda Grabar-Kitarović z rządzącej konserwatywnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej dostała 46,5 proc. głosów.

Byłego premiera Chorwacji popierała liberalna opozycja. Zoran Milanović mówił w kampanii wyborczej o Chorwacji "normalnej", wolnej od nietolerancji, nienawiści i korupcji oraz należącej do "rodziny europejskich i postępowych krajów zachodnich".

Wybrany kandydat zwracał uwagę, że w czasie jego rządów w latach 2011-2016 zwiększyły się prawa środowisk LGBT i podjęto kroki, by ulżyć osobom zadłużonym we frankach szwajcarskich. Milanović poruszył także sprawę poszerzenia praw mniejszości serbskiej, co jest w Chorwacji sprawą bardzo delikatną.

Zoran Milanović pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, zajmował się kwestiami obronności kraju, był też członkiem misji obserwacyjnej ONZ w Górskim Karabachu.

Przypomnijmy, że kandydat socjaldemokratów zwyciężył w pierwszej turze wyborów prezydenckich, które odbyły się 22 grudnia ubiegłego roku. Zdobył wtedy 29,6 proc. głosów. Na Kolindę Grabar-Kitarović, na którą zagłosowało 26,7 proc. wyborców.

Prezydent Chorwacji wybierany jest na pięcioletnią kadencję. Jest zwierzchnikiem sił zbrojnych i ma uprawnienia dające mu prawo głosu w sferze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa krajowego. Zakres jego władzy jest ograniczony, ponieważ głowa państwa nie może wetować ustaw uchwalanych przez parlament.

Źródło: IAR

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nikt nie chce powiedzieć, gdzie jest prezydent. Adam Bielan: nie jest na nartach

Zobacz także
Komentarze (86)