Chorwacja. Pożar autokaru z polskimi pielgrzymami
Autokar wracający z Medjugorie do Rzeszowa zapalił się na autostradzie w Chorwacji - podaje RMF FM. Żaden z 46 podróżnych nie ucierpiał. Pojazd należał do firmy przewozowej z Łańcuta na Podkarpaciu.
Z relacji świadków wynika, że ogień pojawił się w pierwszym luku bagażowym tuż za kierowcą. To może świadczyć o tym, że tam - być może w bagażu - znajdowało się źródło pożaru - donosi RMF FM. Taką wersję obsługa wycieczki przekazała też organizatorowi. Okoliczności zdarzenia wciąż wyjaśnia policja. Mamy nagranie od jednego z pasażerów, które pokazuje, jak pali się pojazd.
Gdy tylko pojawił się ogień, autokar stanął na autostradzie. Wszystkim pasażerom udało się wyjść na zewnątrz. Było już za późno, by ugasić ogień. Pojazd miał pełne baki, bo dopiero ruszył w podróż do Rzeszowa. Pielgrzymi stracili wszystkie bagaże, wielu osobom spłonęły też dokumenty i pieniądze. Na miejsce jedzie już autokar zastępczy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: RMF FM
Zobacz też: wypadek polskiego autokaru w Turcj
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl