Chorwacja: policja otworzyła ogień do furgonetki z imigrantami. 9 osób rannych, w tym dwoje dzieci
Furgonetka wioząca migrantów z Afganistanu i Iraku w czwartek wieczorem nielegalnie przekroczyła chorwacką granicę. Kierowca nie reagował na rozkazy funkcjonariuszy policji, próbował też sforsować blokadę drogową. Policjanci otworzyli ogień.
01.06.2018 | aktual.: 01.06.2018 19:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W furgonetce było 29 imigrantów, w tym 15 dzieci. 9 osób, w tym dwoje dzieci zostało rannych. Kierowca auta, prawdopodobnie Bośniak, zbiegł do lasu. Wciąż jest poszukiwany.
Jedno z rannych dzieci - 12-letnia dziewczynka - zostało już wypisane ze szpitala. Drugie - 12-letni chłopiec - wciąż pozostaje pod opieką lekarzy. Wkrótce ma zostać przetransportowany do specjalistycznej kliniki.
Pozostali ranni odnieśli lżejsze obrażenia, zostali już - razem z towarzyszami podróży - przetransportowani do ośrodka dla imigrantów w Zagrzebiu.
Chorwacki minister spraw wewnętrznych Davor Bożinović, komentując w piątek strzelaninę na granicy, powiedział, że jest mu żal "szczególnie ze względu na dzieci". Dodał jednak, że jego myśli są również z funkcjonariuszami, którzy "24 godziny na dobę chronią chorwackich granic", by zapobiec przemytowi ludzi.
Żródło: tvn24.pl