Chopin w wersji rocka wypromuje Polskę?
Widowisko “Rock Loves Chopin” po raz kolejny zawędrowało do Chin. W Pekinie rockowe aranżacje utworów Fryderyka Chopina zaprezentowano podczas szóstej edycji Festiwalu „Pop Chaoyang”.
02.05.2011 | aktual.: 02.05.2011 13:31
Pomysłodawca i reżyser widowiska, Andrzej Matusiak, który jednocześnie jest szefem Stołecznej Estrady, mówi, że Chopin w wydaniu rockowym to doskonała forma promocji zarówno Polski, jak i Warszawy na całym świecie.
- Jest to na tyle jasnym językiem opowiedziane i na tyle zrozumiałe, że wzbudza entuzjazm. Udało nam się grać już w tak wielu miejscach, m.in. w Kairze pod piramidami, w Stanach Zjednoczonych, Europie, a teraz w Azji. Wszyscy jednakowo to rozumieją. Wiemy, że to trafia do publiczności - mówi Matusiak. Dodaje, że w ten sposób chciał zainteresować Chopinem publiczność, która nie sięgnęłaby po nagrania z muzyką klasyczną.
- Szukałem innej formy prezentacji Chopina. Miałem też świadomość tego, że wszelkie klasyczne prezentacje, choć są najbardziej szlachetne i oczywiste, nie wzbudzą entuzjazmu młodego odbiorcy - dodaje.
Do Pekinu przyjechało 30 artystów, m.in. muzycy występujący w formacji „Mistrzowie gitary” - Ryszard Sygitowicz, Jacek Królik oraz Marek Raduli. „Rock Loves Chopin” w ubiegłym roku gościł na scenie europejskiej podczas Dnia Polski na szanghajskim EXPO.