Choć są objęci sankcjami, dotarli na szczyt OBWE. Jak do tego doszło?
Pomimo protestu kilkudziesięciu państw przeciwko wydaniu wiz Rosjanom, Austria zdecydowała się ich zaprosić na szczyt. MSZ wyjaśnia, w jakim trybie zaproszono objętych sankcjami rosyjskich parlamentarzystów do uczestnictwa w zimowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Wiedniu.
Pomimo protestu kilkudziesięciu państw członkowskich Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie przeciwko wydaniu wiz Rosjanom, Austria zdecydowała się zaprosić objętych sankcjami rosyjskich parlamentarzystów do uczestnictwa w zimowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Wiedniu. Jednorazowe wizy wydało austriackie MSZ, są ważne tylko w Austrii.
W delegacji rosyjskiej znajduje się 15 parlamentarzystów objętych sankcjami Unii Europejskiej, w tym Piotr Tołstoj, wiceprzewodniczący Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukaszenka "będzie udawał". Mówi o zniknięciu dyktatora
Austriacki MSZ wyjaśnia
Jak tłumaczy austriackie MSZ, kraj był zobligowany do wpuszczenia delegacji ze wszystkich krajów należących do organizacji. Wydawanie wiz w tym wypadku "nie jest kwestią uznaniową, lecz obowiązkiem prawnym" – napisało OBWE na swojej stronie.
- OBWE nigdy nie była organizacją ludzi o podobnych poglądach. Miejmy nadzieję, że w pewnym momencie znów będzie miejsce dla dyplomacji – powiedział minister spraw zagranicznych Austrii Alexander Schallenberg.
MSZ podkreśla, że "wymagane wizy będą ważne tylko na terytorium Austrii i ograniczone do czasu trwania zimowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE". Z tego, że wizy są ważne tylko w Austrii wynika, że parlamentarzyści dostali się do tego kraju drogą lotniczą. Szczegółów jednak nie ujawniono.
Głównym tematem zimowej sesji ZP OBWE jest rosyjska agresja na Ukrainę, której rocznica przypada na drugi dzień obrad. Jednak mimo tego w spotkaniu uczestniczy rosyjska delegacja złożona z kilkunastu parlamentarzystów pod przewodnictwem Piotra Tołstoja, wiceprzewodniczący Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, a wcześniej dziennikarz państwowej telewizji Pierwyj Kanał, tuby propagandowej Kremla.
Awantura na posiedzeniu OBWE
- To hańba, że rosyjska delegacja jest tutaj, szczególnie, że składa się z osób, które są na liście sankcyjnej i głosowały za aneksją terytorium niepodległego państw - powiedział w czasie obrad Komisji Generalnej ds. Politycznych i Bezpieczeństwa OBWE łotewski delegat.
Delegacja ukraińska w proteście przeciwko obecności Rosjan nie wzięła udziału w sesji ZP OBWE w Wiedniu, wysyłając pisemne oświadczenie, które odczytał delegat Słowacji.
Europejskie media opisujące obecność Rosjan w Wiedniu i krytykujące Austrię, podkreślają jednocześnie, że w listopadzie ubiegłego roku polskie MSZ odmówiło delegacji z Moskwy wydania wiz na Sesję Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, która odbyła się w Warszawie.
Orban przekroczył linię. Zrobił to tylko on
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski