To nagranie obiegło sieć. Niecodzienna sytuacja w Wielkopolsce

Nagranie ze zdarzenia pojawiło się na facebookowej stronie "Rokietnica wokół nas". Widać na nim, jak chłopcy podchodzą do rannego zwierzęcia i pomagają kotce.

Jeden z chłopców zdjął bluzę i owinął nią ranne zwierzę, żeby przenieść je do weterynarza.

Sprawą zajęła się Fundacja NaszeZoo.pl. Fundacja poinformowała, że kotka miała zmiażdżoną miednicę, a ponadto stłuczoną panewkę udową, rozerwane powłoki brzuszne oraz przesunięty pęcherz.

Zobacz także: Poseł mniejszości niemieckiej uderza w PiS. "Z wielkim żalem"

Zwierzę było bardzo osłabione i przed operacją wymagała przetoczenia krwi. Dawcą krwi był inny podopieczny fundacji - kot o imieniu Mel.

W niedzielę wieczorem Fundacja NaszeZoo.pl poinformowała o zakończeniu operacji. Rokitka - bo takie imię dostała podopieczna - wybudziła się z narkozy.

Konieczna jest pomoc w pokryciu kosztów leczenia chorej kotki. Zbiórkę pieniędzy można wesprzeć TUTAJ.

Jak wyliczyła fundacja, diagnostyka kosztuje 1 500 zł, operacja pęcherza i miednicy 4 000 zł, transfuzja krwi 600 zł, a znieczulenie 200 zł. Udało się już zebrać fundusze na pokrycie kosztów zabiegu, jednak kolejne datki mogą pomóc w sfinansowaniu utrzymania i rehabilitacji Rokitki.

Czytaj także: Liczba Polaków. To już nie 38 mln