Chłopak zmarłej Magdaleny Żuk ma dość. "Dostajemy codziennie setki gróźb"

Choć śmierć Magdaleny Żuk nadal pozostaje tajemnicą, wiadomo coraz więcej. Głos w sprawie zabierają kolejne osoby. Chłopak zmarłej 27-latki przyznał m.in., że obawiał się samotnego wyjazdu swojej dziewczyny. - Puścić kobietę samą, szczególnie tak daleko... - tłumaczył. Podkreślił też, że teraz on, jego koledzy i ich rodziny otrzymują pogróżki.

Magdalena Żuk zmarła w Egipcie
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Anna Kozińska

- Dostajemy codziennie setki gróźb. (...) Przed nikim się nie ukrywamy, robimy to tylko dla własnego bezpieczeństwa - mówił w programie "Uwaga" TVN. Przypomnijmy, że w #dzieńdobry WP Krzysztof Rutkowski zaznaczył, że Markus W. nie ma dla niego czasu, co wzbudza jego podejrzenia.

Markus W. opowiedział też, jak poznał Magdę. - Na koncercie Tede. Później, po koncercie, zaczęliśmy spędzać ze sobą, wszyscy razem, ze znajomymi, więcej czasu i zbliżyliśmy się do siebie. Mnie bardzo interesowała Magda. Była ciekawą osobą, miała dużo zainteresowań. Dużo robiła w swoim życiu. Uprawiała sport. Mieliśmy wspólne zainteresowania. Dobrze się rozumieliśmy - wspominał.

Tragiczna decyzja

Chłopak zmarłej Magdaleny zaznaczył, że nie wie, dlaczego jego dziewczyna zdecydowała się właśnie na taką destynację. - To miała być wycieczka, niespodzianka dla mnie - powiedział. Jak dodał, Magda była wcześniej w Egipcie.

Podkreślił też, że o wycieczce dowiedział się w dniu wylotu. Przypomnijmy, że Markus W. miał lecieć z Magdą. Został jednak w Polsce z powodu problemów z paszportem. - Zdecydowaliśmy razem, że jak już zapłaciła za tę wycieczkę, to może przynajmniej ona odpocznie. Oczywiście szukaliśmy wcześniej kogoś, kto by mógł polecieć razem z nią albo kupić wycieczkę, ale się nie udało - stwierdził.

Tragiczny pobyt

O tym, że coś jest nie tak w Egipcie, Markus W., jak sam podkreślił, dowiedział się z rozmowy z Magdą. Miała powiedzieć mu, że "coś niepokojącego dzieje się wokół jej pokoju, że słyszy jakieś hałasy". Po tej rozmowie chłopak miał na prośbę dziewczyny porozmawiać z recepcjonistą. Ten zadeklarował, że sprawdzi, czy wszystko jest w porządku. Rano potwierdził, że nie ma powodów do niepokoju.

Dlaczego Markus W. nagrywał rozmowę z Magdą? - Robiłem to po to, żeby mieć jakikolwiek punkt zaczepienia w razie, jakby coś się stało - tłumaczył. Choć ma własne podejrzenia, jak zaznaczył, nie chce spekulować.

Powiedział też, że rozmów z Magdą, kiedy była w Egipcie, było mnóstwo. Treść ostatniego smsa, jakiego od niej dostał, informowała, że wszystko u dziewczyny w porządku i tęskni.

- Nigdy w życiu - tak Markus W. odniósł się do pytania, czy wcześniej widział Magdę w takim stanie. Dodał, że nie oglądał filmików ze szpitala, na których Magda wyrywa się kilku osobom. Zapewnił, że na miejscu dziewczynie nie towarzyszyli jego koledzy. - Maciej, jak już przyleciał, to niestety już Magda była w drugim szpitalu - dodał.

Markus W., podsumowując sprawę, postawił dwa pytania: - Jeżeli Magda przeszła załamanie nerwowe, to z jakiego powodu? Dlaczego w szpitalu, gdzie miała być bezpieczna, odbyła się tragedia?

Fakty i teorie

27-letnia Magdalena Żuk ze Zgorzelca samotnie poleciała do Egiptu. Tam zaczęła się dziwnie zachowywać. Przewieziono ją do szpitala, ale odmówiła badań. Została wymeldowana z hotelu. Rezydent odwiózł ją na lotnisko. Nie została jednak wpuszczona do samolotu - z powodu stanu, w jakim się znajdowała. Nie przyjęto jej również do hotelu. Na nagranej przez jej chłopaka Markusa W. rozmowie widać, że jest przestraszona, nie może mówić swobodnie. Dziewczyna ponownie trafiła do szpitala. Miała wyskoczyć z okna. 30 kwietnia zmarła.

Teorii dotyczących śmierci dziewczyny jest wiele. Miała umrzeć w wyniku odniesionych po upadku obrażeń, zostać pobita i wyrzucona przez okno lub mieć depresję i popełnić samobójstwo. Ktoś mógł też dać jej tabletkę gwałtu, wykorzystać i zmusić do skoku. Inna wersja wydarzeń mówi o tym, że przed śmiercią została zbiorowo zgwałcona w rytuale "taharrush gamea".

- Ten upadek na beton, który mógł spowodować te obrażenia, jakie posiada Magda, są przyczyną jej zgonu. Tu nie ma żadnych wątpliwości - mówił na konferencji prasowej Rutkowski.

We wtorek w Egipcie z udziałem polskiego prokuratora i biegłego odbyła się sekcja zwłok.

Źródło: TVN

Wybrane dla Ciebie

Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie