Chiny komentują atak na Kijów. "Nie wiem, o czym mówisz"

Chiny komentują atak na Kijów. "Nie wiem, o czym mówisz"

Wang Wenbin, rzecznik prasowy ministerstwa sprawa zagranicznych Chin przedstawił kierunki rozwoju poaństwa po zjeździe komunistycznej partii
Wang Wenbin, rzecznik prasowy ministerstwa sprawa zagranicznych Chin przedstawił kierunki rozwoju poaństwa po zjeździe komunistycznej partii
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2021 VCG
19.10.2022 13:58, aktualizacja: 19.10.2022 16:38

Rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych Chin skomentował ostatnie ataki Rosjan na Ukraińskie miasta, które przeprowadzone zostały przy użyciu irańskich dronów. Wang Wenbin stwierdził, że nic nie wie o wykorzystaniu tego typu uzbrojenia przez armię Putina.

We wtorek Wang Wenbin, rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych Chin odpowiadał na pytania dziennikarzy ze światowych mediów. Jedno z pytań dotyczyły aktulanej sytuacji w Ukrainie. - Nie wiem, o czym mówisz - stwierdził Wenbin odpowiadając na pytanie dziennikarza agencji Reutera dotyczące rosyjskiego ataku na Kijów, który miał miejsce w poniedziałek 17 października.

Przedstawiciel chińskiego MSZ wyjawił też "spójne i jasne" stanowisko Chin w sprawie Ukrainy - W obecnych okolicznościach wszystkie zainteresowane strony muszą zachować spokój i powściągliwość oraz zachęcać i wspierać wszelkie wysiłki dyplomatyczne, które sprzyjają pokojowemu rozwiązaniu kryzysu na Ukrainie, aby wspólnie załagodzić sytuację - stwierdził.

Na konferencji padło także pytanie o Tajwan. Dziennikarze chcieli wiedzieć, jakie stanowisko ma chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wobec zarzutów, jakie postawił Anthony Blinken, sekretarz stanu USA, że Chiny chcą zająć niezależnego sąsiada.

- Zanotowałem uwagi sekretarza Blinkena. Stany Zjednoczone poczyniły jasne zobowiązania dotyczące "jednych Chin". Uznały, że na świecie są tylko jedne Chiny i że Tajwan jest ich częścią, a rząd Chińskiej Republiki Ludowej legalnym rządem reprezentujący Chiny. Jednak USA raz po raz łamią słowo - zarzucił urzędnik.

Oskarżył też, że Ameryka pracuje nad oficjalnymi kontaktami z regionem, mimo silnego sprzeciwu jego kraju, a przewodniczący Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych odwiedziła nawet niedawno "region".

- USA muszą dotrzymać swoich zobowiązań i wypełnić deklaracje deklaracje o niewspieraniu "niepodległości Tajwanu" - ostro krytykował Wang Wenbin.

Dostało się także Niemcom. Rzecznik wspomniał, że kraj ten wskazuje "zagrożenie ze strony szpiegów chińskich". - Chiny zawsze kierowały się zasadami wzajemnego szacunku, współpracy korzystnej dla wszystkich, równości i nieingerencji w swoje wewnętrzne sprawy, rozwijając swoje stosunki z Niemcami. Wzywamy stronę niemiecką do obiektywnego i racjonalnego spojrzenia na stosunki dwustronne zaprzestania wprowadzania w błąd opinii publicznej i oczerniania Chin - powiedział chiński urzędnik.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także