Rośnie napięcie na linii Chiny-Japonia
Niedługo po poinformowaniu przez Tokio o zawarciu umowy z japońską rodziną, do której należą wyspy, rząd w Chinach złożył protest.
- Wyspy Diaoyu są integralną częścią terytorium Chin. W kwestiach związanych z suwerennością i terytoriami, rząd i naród chiński nie ustąpią nigdy ani o centymetr kwadratowy - oświadczył premier Chin Wen Jiabao.