Rośnie napięcie na linii Chiny-Japonia
Chińskie jednostki obrały kurs na wyspę Uotsurijima po tym, jak rano dotarło na nią dwóch Japończyków, co wywołało ostry sprzeciw chińskiego MSZ. Władze w Pekinie uznały ten akt za prowokację naruszającą suwerenność terytorialną ich kraju.
Na zdjęciu: chińskie patrolowce w pobliżu jednej z wysp Senkaku (Diaoyu).