Amerykańska branża filmowa i muzyczna oskarża Chiny o pobłażanie piratom. W raporcie organizacji International Intellectual Property Alliance Chiny są na niechlubnym pierwszym miejscu. Z szacunków wynika, że chińscy piraci w ub.r. narazili amerykańskie wytwórnie muzyczne, filmowe oraz producentów oprogramowania na straty rzędu 2,18 mld dolarów. Władze Chin starają się zmienić tę sytuację - niedawno w tym kraju zaostrzono kary za piractwo intelektualne. Tymczasem na ulicach wciąż można kupić "piraty".