Chińskie media obrały Andrzeja Dudę za cel. Propaganda twierdzi, że Polska "mobilizuje wojska"
"Prezydent Polski ogłosił mobilizację wojskową. Polska wkroczy do Ukrainy i przyłączy się do ukraińskiego oporu wojskowego!" - mogli przeczytać użytkownicy w fałszywym materiale. Nie tak dawno na chińskich portalach społecznościowych pojawiło się nagranie, w którym widać prezydenta Andrzej Duda ogłaszającego "mobilizację wojskową w celu wsparcia Ukrainy".
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
8 maja br., na chińskim portalu mikroblogowym Weibo udostępniono 32-sekundowe nagranie z przemówieniem Andrzeja Dudy. Do klipu dodano mylące napisy w języku chińskim, sugerujące, że Polska wysyła wojska na ukraiński front. Film został udostępniony wraz z podobnymi twierdzeniami na Weibo i chińskiej wersji TikTok, Douyin.
"Polskie siły zbrojne są w pełni przygotowane do wkroczenia na zachodnią Ukrainę, a Polska zawsze może zorganizować polskich ochotników, którzy dołączą do ruchu oporu. Dzięki temu będziemy mogli odeprzeć każde niebezpieczeństwo lub potencjalne zagrożenie" - czytamy w części uproszczonych chińskich napisów filmu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rosyjska propaganda uderza w prezydenta Dudę, a chińska dezinformacja biernie powiela
W zmanipulowanym materiale chińskie media użyły fragmentu wystąpienia Andrzeja Dudy z 3 maja br., podczas obchodów święta niepodległości na Placu Zamkowym w Warszawie. Prezydent odniósł się wówczas do inwazji rosyjskiej na Ukrainę, dziękując Polakom za wsparcie i pomoc okazywaną uchodźcom.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- W całym ogromie historii, tak trudnej w ostatnich stuleciach, gdzie na wspólnym stole między Polakami a Ukraińcami tak często leżał karabin, topór, broń, został położony chleb. Została położona dłoń na dłoń. Dziękuję za wszystkie decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy i tego humanitarnego, i tego militarnego - powiedział prezydent, dziękując Polakom za pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To nie pierwszy raz, gdy propaganda uderza w Andrzeja Dudę. W rosyjskich mediach społecznościowych krąży kłamliwy donos, jakoby prezydent Polski był potomkiem jednego z ukraińskich nacjonalistów. Porucznik UPA Michaił Duda, który brał udział w rzezi wołyńskiej w 1943 r., przyszłego prezydenta miał wychować "w duchu nazizmu".
Abstrahując od tego, że jest to kłamstwo, pomysł jest absurdalny, ponieważ Michaił Duda nie tylko nie miał dzieci, ale i zmarł w 1950 r., czyli 22 lata przed narodzinami Andrzeja Dudy w 1972 roku.
Rosja przyłączy Białoruś? Niepokojąca analiza. "Łukaszenka pod ścianą"
Czytaj także:
Źródło: AFP, PAP, Onet / ww
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski