Chiński rząd przyznaje: są wsie, gdzie więcej ludzi choruje na raka
Ministerstwo ochrony środowiska Chin przyznało, że na szczególnie
zanieczyszczonych obszarach kraju są wsie, gdzie więcej ludzi choruje na raka - pisze agencja AFP. Władze nie podały, gdzie dokładnie znajdują się takie miejscowości.
22.02.2013 | aktual.: 22.02.2013 12:16
- Toksyczne i niebezpieczne substancje chemiczne spowodowały wiele nagłych przypadków (zanieczyszczenia) wody i atmosfery. Niektóre takie miejsca obejmują nawet całe wsie - poinformował w tym tygodniu resort ochrony środowiska w raporcie, który został dołączony do planu rozwoju kraju na lata 2011-2015.
Rząd w Pekinie potwierdził tym samym informacje mediów sprzed kilku lat o wyższej niż średnia zachorowalności na raka w niektórych szczególnie zanieczyszczonych regionach Chin. Jak podaje AFP, pewien chiński dziennikarz opublikował w 2009 roku mapę przedstawiającą kilkadziesiąt takich miejsc.
Władze Chin po raz pierwszy użyły w tym kontekście określenia "nowotworowe wsie" - zauważa AFP. Przypomina przy tym, że chińska administracja często spotykała się z niezadowoleniem mieszkańców protestujących przeciwko nieodpowiedniemu składowaniu odpadów przemysłowych, czy obecności substancji toksycznych w wodzie i powietrzu.
Według cytowanego przez AFP prawnika specjalizującego się w sprawach ochrony środowiska Wanga Canfy ostatni raport pokazuje, że w końcu "ministerstwo środowiska przyznało, iż zanieczyszczenie wywołuje nowotwory".
Przedstawiciel ministerstwa nie chciał potwierdzić, że władze po raz pierwszy przyznały istnienie tzw. nowotworowych wsi; zaznaczył za to, że rząd już w przeszłości wykazywał związek między środowiskiem a zdrowiem.
W ciągu ostatnich trzech dekad zanieczyszczenie środowiska w Chinach gwałtownie wzrosło wraz z szybkim uprzemysłowieniem kraju. Chińskie metropolie należą do najbardziej zanieczyszczonych na świecie.