Trwa ładowanie...
chiny
PAB
18-04-2023 01:41

Chińczycy zaskoczyli Amerykanów. Prowadzili swój posterunek w Nowym Jorku

FBI zatrzymało dwóch obywateli Chin, którzy prowadzili tajną nielegalną placówkę chińskiej policji w Nowym Jorku - poinformowała prokuratura federalna Wschodniego Dystryktu Nowego Jorku (EDNY). Śledczy postawili też zarzuty 40 funkcjonariuszom chińskiej policji za nękanie i szpiegowanie chińskich dysydentów w USA.

Chinatown w Nowym JorkuChinatown w Nowym JorkuŹródło: Getty Images, fot: Peeter Viisimaa
d1uy01b
d1uy01b

Aresztowani to dwaj mieszkańcy Nowego Jorku, 61-letni "Harry" Lu Jianwang i 59-letni Chen Jinping. Mieli oni od 2022 roku prowadzić nielegalny i tajny posterunek policji na zlecenie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego ChRL. Za pośrednictwem placówki mieli świadczyć usługi dla obywateli ChRL, jak np. odnawianie chińskich praw jazdy, ale też szpiegować chińskich dysydentów mieszkających w USA.

Placówka działała do jesieni 2022 roku, bo wówczas prowadzący ją dowiedzieli się o śledztwie FBI. Mężczyźni mieli skasować dowody swojej działalności.

Lu i Chen usłyszeli zarzuty uczestnictwa w zmowie działania jako agenci ChRL oraz utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości. Pierwszy z zarzutów zagrożony jest karą do pięciu lat więzienia, zaś drugi - do 20 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorąco wokół Cieśniny Tajwańskiej. Decyzja Chin wywołała niepokój

Ponad 100 nielegalnych placówek w innych krajach

- Działania ChRL wykraczają daleko poza granice akceptowalnego zachowania państwa. Będziemy stanowczo bronić swobód wszystkich, którzy mieszkają w naszym kraju, od autorytarnych represji - oznajmił asystent prokuratora generalnego USA Matthew Olsen.

d1uy01b

Placówka na Dolnym Manhattanie była jedną z ponad setki nielegalnych posterunków, jakie Pekin miał potajemnie umieścić w miastach na całym świecie.

Pogróżki w sieci

W ramach dwóch osobnych spraw postawiono zarzuty łącznie 44 obywatelom Chin, w tym 40 policjantom, za branie udziału w skoordynowanej akcji nękania i zastraszania krytycznych wobec władz w Pekinie Chińczyków mieszkających w USA.

Oskarżeni - którzy pozostają na wolności, bo mieszkają poza USA - mieli kierować wobec dysydentów pogróżki, używając fikcyjnych kont w mediach społecznościowych oraz zakłócać ich wideokonferencję. Mieli również kolportować w sieci propagandę i zachęcać sympatyzujących z ChRL Amerykanów do przekazywania jej dalej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1uy01b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1uy01b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj