Chełm. Śmiertelne pobicie, które wstrząsnęło miastem. Napastnicy nie mieli litości

To, co stało się pewnej letniej nocy w centrum Chełma (woj. lubelskie), poruszyło niemal wszystkich mieszkańców tego miasta. Wracające ze spotkania ze znajomymi małżeństwo zostało napadnięte przez grupkę nietrzeźwych mężczyzn. Wstrząsające zdarzenie miało niestety tragiczny finał.

chełmChełm. Śmiertelne pobicie, które wstrząsnęło miastem. Napastnicy nie mieli litości
Źródło zdjęć: © PAP | Mirosław Trembecki
oprac.  KPT

W położonym na wschodzie Polski Chełmie (woj. lubelskie) doszło do szokującego zdarzenia. Jak wynika z relacji świadków, grupce trzech napastników prawdopodobnie nie spodobał wygląd mężczyzny (miał długie włosy i brodę), który nocą przechodził ze swoją żoną przez centrum miasta.

W pewnym momencie para została przez nich napadnięta i skatowana. Najbardziej jednak ucierpiał 46-latek, który po przewiezieniu do szpitala po kilku dniach zmarł.

Zbrodnia, która wstrząsnęła Chełmem

Informacja o tym zdarzeniu wstrząsnęła mieszkańcami Chełma. W końcu stało się to w centrum miasta i ucierpieli niewinni, spokojni ludzie, którzy po prostu wracali do swojego domu ze spotkania ze znajomymi. Niestety, w centrum na ul. Lwowskiej rozegrał się dramat, którego wynikiem była śmierć mężczyzny.

ZOBACZ TEŻ: Szefowa "Wiadomości" Danuta Holecka wyróżniona. Gorzki komentarz Katarzyny Lubnauer

- Jeden z napastników podobno krzyknął "ty pedale" i zaczęli ich bić. Tomek nosił brodę, długie włosy. Był nikomu nie wadzącym, wspaniałym facetem. Ubierał się swobodnie i może jego wygląd nie spodobał się tym bandziorom – powiedział cytowany przez "Fakt" znajomy ofiary.

Agresorzy nie mieli litości wobec zaatakowanych. Nie odpuścili nawet żonie zabitego później przez nich mężczyzny. Kobieta w wyniku uderzeń straciła przytomność, po czym napastnicy skupili się na 46-latku. "W ruch poszły butelki, pięści kopniaki" – opisuje "Fakt".

Stan skatowanego mężczyzny był naprawdę ciężki. Miał m.in. wybite zęby i popękaną czaszkę. Lekarze przez tydzień walczyli o jego życie, jednak skatowany 46-latek zmarł.

Chełm. Sprawcy śmiertelnego pobicia zostali ujęci

Napastnicy przez długi czas byli nieuchwytni. Wszystko przez brak monitoringu w miejscu zdarzenia oraz znikomą ilość świadków. Na szczęście śledczym udało się ich namierzyć. Jak się okazało, cała trójka szykowała się do wyjazdu za granicę.

- Mateusz Z. (18 l.), Kamil W. (19 l.) i Przemysław L. (20 l.) usłyszeli zarzut udziału w pobiciu, którego skutkiem jest śmierć człowieka. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące – przekazała w rozmowie z "Faktem" Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?