Chciał zakończyć życie - uratowali go policjanci
Dyżurny z komendy powiatowej w Świeciu ponad dwie godziny rozmawiał z mężczyzną, który zadzwonił i zagroził samobójstwem. W czasie gdy policjant utrzymywał z nim kontakt słowny inni funkcjonariusze usiłowali zlokalizować desperata. Znaleźli go w pobliżu miejscowości Warlubie. Mężczyzna trafił do szpitala na obserwację.
Wczoraj około godz.14.15 dyżurny komendy policji w Świeciu odebrał telefon od mężczyzny. Powiedział, że ma dość życia, napisał listy pożegnalne i oświadczył, że idzie odebrać sobie życie. Przez prawie dwie godziny dyżurny rozmawiał z niedoszłym samobójcą próbując powstrzymać go od targnięcia się na swoje życie. W między czasie policjanci szukali mężczyzny. Został znaleziony około godz. 17.00 w w jednej z miejscowości w pobliżu Warlubia. Desperat był pijany, miał w organizmie prawie 1,5 promila. Trafił do szpitala na obserwację.