Akcja służb w Rosji. Chciał wysadzić wojenkomat
W podmoskiewskim Domodiedowie policjanci zatrzymali w poniedziałek mężczyznę, który groził, że wysadzi wojenkomat, czyli wojskową komendę uzupełnień. Mężczyzna miał przy sobie przedmiot przypominający granat.
Do incydentu doszło w poniedziałek przed południem na jednej z ulic Domodiedowa. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna w mundurze polowym wbiegł z granatem w ręku do wojskowej komendy uzupełnień. Miał krzyczeć: "Wszystkich was wysadzę".
Nie wiadomo, czy rzucił granat, czy też nie. Szybko wybiegł jednak z wojenkomatu. Po chwili zatrzymali go wezwani na miejsce policjanci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zamach na Dugina to dopiero początek? Ekspert mówi o "basztach Kremla"
Rosyjski portal life.ru podaje, że wyjaśniane są motywy działania mężczyzny. Na miejscu mieli pojawić się funkcjonariusze FSB i saperzy.
Wcześniej moskiewscy policjanci zostali zaalarmowani przez mieszkańców jednego z budynków, że na drzwiach ich domu ktoś powiesił granat. Wezwano saperów.
Okazało się, że była to atrapa granatu.
Gwałtowny wzrost przestępstw z użyciem broni materiałów wybuchowych
To już kolejny niebezpieczny incydent w Moskwie. W połowie lutego policjanci zatrzymali na Dworcu Kurskim, jednej z 9 największych stacji kolejowych w Moskwie, mężczyznę z dwiema minami przeciwpiechotnymi, kilkoma zapalnikami i niezidentyfikowanym ładunkiem wybuchowym.
Według statystyk rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych - na które powołuje się serwis kommersant.ru - liczba przestępstw z użyciem broni w Rosji wzrosła w 2022 roku o prawie 30 proc. Liczba przestępstw z użyciem materiałów wybuchowych wzrosła do 283. To największa liczba od sześciu lat.
Liderami pod względem tempa wzrostu przestępstw z użyciem broni i materiałów wybuchowych są obwody kurski (wzrost o 675 proc.) i biełgorodzki (o 213,3 proc.) oraz moskiewski (o 203,2 proc.).
Źródło: life.ru, kommersant.ru
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski