Awantura w Sejmie. "Coś pani taka nadaktywna!?"
Trwa posiedzenie Sejmu, nie brakuje emocji na Wiejskiej. Marszałek Sejmu upomina co chwilę posłów - z sali w trakcie serii głosowań padały głośno komentarze, słychać też było okrzyki. - Coś pani taka nadaktywna!? - wypaliła nagle Elżbieta Witek do jednej z posłanek. Po godz. 21 na mównicy pojawił się Jacek Ozdoba. Wiceminister klimatu i środowiska poprosił nagle o przerwę ze względu na... trwający mecz Niemiec na mundialu.
Ozdoba uderzył w PO. Mówił o reprezentacji Niemiec
- Szanowna pani marszałek, szanowni państwo. Składam wniosek formalny o przerwę do godziny 22, aby Platforma Obywatelska mogła obejrzeć mecz swojej reprezentacji niemieckiej, która w tej chwili gra - powiedział Ozdoba. Na sali sejmowej zaczęło wrzeć. - Abyście mogli odpowiednio kibicować - kontynuował polityk.
Jacek Ozdoba ostro o Donaldzie Tusku
- Ale skoro jesteśmy już przy Berlinie, to dokładnie osiem lat temu, 1 grudnia 2014 r., szefem Rady Europejskiej został Donald Tusk - przypomniał wiceminister w resorcie klimatu i środowiska.
Ozdoba dodał, że szef PO jest "człowiekiem odpowiedzialnym za pakiet klimatyczny, podwyższanie wieku emerytalnego, człowiek, który z PSL-em wypełnił rolę, a Niemcy namaściły go na króla Europy". - Zgodził się na drożyznę dla Polaków i to właśnie ten język i styl uprawiania polityki proniemieckiej, prorosyjskiej powinien w was dzisiaj powodować, żebyście głosowali za naszymi reformami i ustawami - dodał.
- Nie macie wstydu, a Donald Tusk zapisał się na czarnych kartach historii nie tylko Europy, ale świata z uwagi na to, co zrobił - oświadczył Jacek Ozdoba. Po tych słowach w Sejmie podniosły się emocje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Irańskie kobiety na stadionach w Katarze. "To dla nich akt sprzeciwu"
Niespokojnie na obradach Sejmu. "Coś pani taka nadaktywna?!"
Przez większą część wieczornego posiedzenia Sejmu, jak wspomnieliśmy, było niespokojnie. Posłowie głośno komentowali przebieg posiedzenia, padł szereg uwag z sali.
- Czy państwo się uspokoją? - zapytała, próbując uciszyć posłów, marszałek Witek. - Co się pan tak ekscytuje? Co się pan tak ekscytuje? - zaczęła nagle dopytywać jedną z osób na sali sejmowej. - Proszę wszystkich o uspokojenie się! - podniosła głos Witek, na co posłowie zareagowali oburzeniem i krzykami. -A coś pani taka nadaktywna, pani poseł? - rzuciła nagle Witek w stronę jednej z posłanek.
Obrady Sejmu
Posłowie obradują od godziny 9. Politycy zajęli się m.in. sprawozdaniem Komisji o pilnym rządowym projekcie ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu, a także tak zwaną ustawą abolicyjną.
Podczas prac sejm uchwalił nowelizację ustawy, która na stałe wprowadza do przepisów pracę zdalną. Posłowie zadecydowali też o tym, że projektem zmian konstytucji zajmie się Komisja Nadzwyczajna.
Podczas głosowania podjęto także uchwałę ws. uczczenia 80. rocznicy wybuchu Powstania Zamojskiego i przyjęto ustawę wydłużającą zwolnienie sprzedaży paliw z podatku od sprzedaży detalicznej do 30 czerwca 2023 r.
Posłowie koalicji rządzącej przegrali w Sejmie głosowanie nad ustawą o notariacie. Wniosek o odrzucenie ustawy poparło 220 posłów, przeciw było 214. W sumie 14 posłów PiS nie wzięło udziału w głosowaniu. Projekt ustawy Prawo o notariacie przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości kierowane przez Ziobrę.
Sejm uchwalił w czwartek ustawę o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu w całości.
Źródło: Sejm, PAP
