Chciał pomóc koleżance, rzucił się do wody. Ciało Damiana B. zostało rozpoznane
Skoczył do Odry, by pomóc tonącej koleżance. Dziewczyna przeżyła, ciało 22-latka właśnie odnaleziono. Rodzina rozpoznała zwłoki Damiana B. To - jak informuje Patrycja Kaszuba z komendy powiatowej policji w Brzegu informuje, że kończy to trwającą od 13 maja akcję poszukiwawczą.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło nad ranem 13 maja w okolicach Brzegu w woj. opolskim. Według ustaleń policji, 17-letnia dziewczyna wpadła przypadkiem do Odry i porwał ją nurt rzeki. Na pomoc ruszył jej znajomy, Damian B.
Powiadomiona przez świadków policja znalazła zmarzniętą i wzywającą pomocy nastolatkę kilkaset metrów od miejsca, w którym wpadła do wody. Wychłodzoną dziewczynę przewieziono do szpitala.
Natychmiast rozpoczęto poszukiwania mężczyzny. W akcji uczestniczyli strażacy, policjanci, ratownicy i ekipy ze specjalnie szkolonymi psami. Sprawdzono nawet miejsca wskazane przez jasnowidza, którego o pomoc poprosiła rodzina zaginionego.
W minioną sobotę unoszące się na wodzie zwłoki zauważył wędkarz. Dziś rodzina zidentyfikowała ciało.