PolskaChciał oszukać rodzinę zaginionej Iwony Wieczorek

Chciał oszukać rodzinę zaginionej Iwony Wieczorek

Gdańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który chciał wyłudzić pieniądze od rodziny zaginionej przed prawie dwoma miesiącami Iwony Wieczorek. Twierdził, że ma informacje o miejscu pobytu dziewczyny - żądał za nie ponad 2 tys. zł.

Jak poinformowała rzeczniczka gdańskiej Prokuratury Okręgowej Grażyna Wawryniuk, Paweł O. zgłosił się do matki zaginionej Iwony Wieczorek 4 września. - Mężczyzna twierdził, że wie, gdzie przebywa dziewczyna. Za tę informację zażądał pieniędzy: co najmniej 2,3 tys. złotych" - powiedziała Wawryniuk. Dodała, że "informator" kilkakrotnie spotykał się z matką zaginionej.

Kobieta zawiadomiła o sprawie policję. W środę mężczyzna, który jest mieszkańcem Gdańska, został zatrzymany. - Okazało się, że nie wiedział nic o dziewczynie, chciał po prostu wyłudzić pieniądze - zaznaczyła Wawryniuk.

Mężczyźnie przedstawiono zarzut oszustwa. Paweł O. przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia. Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, którzy prowadzą sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek, wystąpili do sądu o aresztowanie mężczyzny.

19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca nad ranem. Poprzedni wieczór i część nocy spędziła w Sopocie w towarzystwie znajomych. Nad ranem odłączyła się od nich i - jak zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego - poszła deptakiem biegnącym przez nadmorski las w kierunku Gdańska, gdzie mieszka. Do domu jednak nie dotarła.

Mimo prowadzonych na szeroką skalę poszukiwań, wyznaczenia nagrody, zaangażowania prywatnego detektywa, a nawet pomocy jasnowidzów, dotąd nie udało się ustalić, co stało się z dziewczyną.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)