Charrazi: Irakijczycy sami o sobie decydujcie!
Szef dyplomacji irańskiej wezwał w sobotę Irakijczyków, by zdecydowali sami o formie ich przyszłych rządów. Jednocześnie zaprzeczył, iż Teheran naciska na sąsiedni Irak, by ten przyjął system rządów islamskich na wzór Iranu.
Amerykanie od pewnego czasu wyrażają zaniepokojenie, że szyiccy konserwatyści w Iranie będą próbowali wzniecić niepokoje wśród szyickiej większości w Iraku w ramach kampanii, mającej na celu zainstalowanie w Bagdadzie teokratycznych władz.
Szef dyplomacji irańskiej Kamal Charrazi powiedział niemieckiemu tygodnikowi "Der Spiegel", że Irakijczycy chcą rządów, w których religia będzie ogrywała centralną rolę. Ponowił także apele do sił amerykańskich, aby jak najszybciej wycofały się z Iraku.
Jednocześnie dodał, że system irański "jest tylko jedną z odmian islamskiej drogi". "Nie chcemy koniecznie przenieść naszego islamskiego modelu do naszego sąsiada. Irakijczycy powinni sami zadecydować, jaka jest dla nich właściwa droga" - oświadczył Charrazi.
Amerykański minister obrony Donald Rumsfeld powiedział w zeszłym tygodniu, że sojusznicy z koalicji antysaddamowskiej nie pozwolą, aby jakiś "nowy rodzaj tyranii" zastąpił reżim Saddama Husajna. "Iran powinien wiedzieć, że będziemy się energicznie sprzeciwiali próbom budowania Iraku na wzór irański" - ostrzegł szef Pentagonu. (mk)