Cezary Morawski ponownie członkiem ZASP
Cezaremu Morawskiemu, byłemu skarbnikowi Związku Artystów Scen Polskich (ZASP), przywrócono członkostwo w organizacji - wynika z komunikatu ZASP.
7 lutego Morawski, wraz z Kazimierzem Kaczorem, został skreślony z listy członków ZASP. Zarzucono im m.in. naruszenie statutu stowarzyszenia. Prezydium ZG ZASP uznało wówczas, że w latach 1999- 2002 (czyli podczas prezesowania Kaczora) decyzje inwestycyjne byłego kierownictwa ZASP-u podejmowane były z naruszeniem statutu związku oraz wewnętrznych regulaminów ZASP-u.
W połowie marca członkostwo zostało przywrócone przez zarząd ZASP Kaczorowi, ale decyzja w sprawie Morawskiego została podtrzymana. Było to zaskoczeniem dla ówczesnego prezesa ZASP Olgierda Łukaszewicza. Nie wiem co zadecydowało o tym, że skreślono z członkostwa w związku Cezarego Morawskiego, a pozostawiono Kazimierza Kaczora - zastanawiał się Łukaszewicz.
Dziwiła się też sędzina Głównego Sądu Koleżeńskiego ZASP-u Nina Repetowska. Obaj koledzy zostali uznani za winnych przekroczeń tych samych paragrafów - zaznaczyła Repetowska podczas Walnego Zjazdu Delegatów ZASP (24 marca) dodając, że tylko jeden z nich został wykluczony.
Od 25 marca prezesem ZASP jest Ignacy Gogolewski. Zarząd ZASP podjął więc decyzję o przywróceniu w prawach Morawskiego za kadencji Gogolewskiego.
We wrześniu 2002 roku, a więc pół roku po objęciu stanowiska prezesa ZASP, Łukaszewicz zawiadomił prokuraturę o podejrzeniach nieprawidłowości przy prowadzeniu inwestycji przez ZASP we wcześniejszej kadencji (za prezesury Kaczora). Dotyczyło to przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków poprzez zainwestowanie znacznej części majątku ZASP-u (ponad 9 mln zł) w niezabezpieczone obligacje Stoczni Szczecińskiej. Związek utracił zainwestowaną kwotę, gdyż stocznia zbankrutowała. (mila)