Szef resortu sprawiedliwości wziął udział w pierwszym dniu obrad VIII Forum Europa-Ukraina.
Grabarczyk zwrócił uwagę, że każdy konflikt, każda wojna koncentruje uwagę na rozwiązywaniu tych problemów, które wiążą się działaniami zbrojnymi. - Trudno się dziwić, że wówczas część reform odkłada się na przyszłość. To rodzi frustracje. Im dłużej ten rozejm będzie trwał, tym lepiej - powiedział. Dodał, iż ma nadzieję, że obecny rozejm okaże się trwały, bo "ma ważnych gwarantów w postaci kanclerz Niemiec, prezydenta Francji i prezydenta Rosji".
Według niego Ukrainę czeka rewolucja, aby przejść drogę do Unii Europejskiej. Przypomniał, że Ukraina musi przeprowadzić zmiany w prawie podobne do tych, które przeprowadziły inne kraje m.in. Polska, Czechy czy Węgry. - Zarówno w tkance społecznej, samorządowej, politycznej jak i gospodarczej. Tu nie będzie taryfy ulgowej - mówił Grabarczyk.
Wskazywał, że potrzebny jest m.in. stabilny system demokratyczny, w którym przestrzegać się będzie praw człowieka i praw mniejszości, zapewnienie wolności gospodarczej, walka z korupcją. Grabarczyk jest przekonany, że cel jaki postawiła sobie Ukraina, czyli członkostwo w UE, wskazali sami Ukraińcy. Ocenił jednak, że osiągnięcie tego celu to kwestia kilkunastu lat. Przypomniał, że Polsce zajęło to 13 lat.
W podobnym tonie wypowiadał się obecny na Forum minister sprawiedliwości Ukrainy Pawło Petrenko. Jak mówił, Ukraina zapłaciła wysoką cenę za wybór europejskiej drogi rozwoju; drogi, której nie chce zaakceptować Rosja. Wyraził nadzieję, że prezydent Władimir Putin powstrzyma agresję. - Jesteśmy przekonani, że tylko stanowcze stanowisko nasze i naszych przyjaciół pozwoli go powstrzymać. Nie można nie szanować nas jako państwa - powiedział.
Jak mówił, wierzy, że kiedy jego kraj osiągnie sukces, to Ukraina stanie się silna. Zwrócił uwagę, że wprowadzanych jest wiele niepopularnych reform, ale naród to rozumie. - Przyjęliśmy pakiet ustaw antykorupcyjnych, przeprowadzamy reformy podatkowe, uproszczamy reformy dla biznesu. Robimy wszystko, aby przywrócić zaufanie zwykłych Ukraińców do władzy - mówił podczas spotkania.
Do Łodzi przyjechał również prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. W rozmowie z dziennikarzami przypomniał, że w ciągu ostatnich miesięcy jego współpracownicy pomagali tworzyć na Ukrainie projekty ustaw o służbie cywilnej oraz o finansach publicznych. - Szkolimy przyszłych pracowników ukraińskiej służby cywilnej, szkolimy studentów ukraińskich, uczymy ich jak wydatkować i rozliczać pieniądze z UE. Uczymy ich tych samych standardów, które obowiązują w całej UE - powiedział.
Forum Europa-Ukraina należy do najważniejszych konferencji organizowanych przez Fundację Instytut Studiów Wschodnich.
Podczas tegorocznej imprezy, która potrwa do wtorku, zaplanowano debaty, prezentację raportów, wykłady, panele dyskusyjne. Związane one będą m.in. z gospodarką Ukrainy, jej polityką, przemianami w społeczeństwie. Poruszone zostaną też kwestie bezpieczeństwa Europy i świata w kontekście trwającego na Ukrainie konfliktu.
Poprzednie edycje organizowane były we Wrocławiu, Kijowie, Budapeszcie i Krynicy. Współorganizatorami VIII Forum są władze Łodzi oraz łódzki Urząd Marszałkowski.
