To największy pożeracz prądu. Są konkretne dane

Polacy są zaniepokojeni drożyzną w kraju. Kryzys energetyczny spowodował, że w 2023 roku zapłacimy więcej za energię, jeśli przekroczymy odgórnie nałożone limity. Sprawdź, jaka będzie różnica w cenie przy stosowaniu najbardziej popularnych urządzeń elektrycznych.

Tyle płacimy za zużycie prądu poszczególnych sprzętów elektrycznych
Tyle płacimy za zużycie prądu poszczególnych sprzętów elektrycznych
Źródło zdjęć: © Pixabay | StockSnap
Sylwia Bagińska

"Fakt" przedstawił obecny koszt korzystania z niektórych urządzeń elektrycznych i porównał je z ewentualnymi cenami prądu po podwyżce.

I tak - aktualny koszt miesięczny za zużycia prądu przy działaniu lodówki to 17,32 zł. Po podwyżce wyniesie on 22,50 zł. Podobnie zapłacimy za korzystanie z czajnika elektrycznego. Obecna cena to 15,40 zł. Gdy przekroczymy limit, będzie to już 20 zł miesięcznie.

Taniej wychodzi oglądanie telewizora. Teraz miesięczny koszt tej rozrywki wynosi 8,21 zł. Po podwyżkach to 10,67 zł. Droga w utrzymaniu wydaje się kuchnia indukcyjna, gdyż korzystanie z niej przez miesiąc kosztuje 48 zł, a po po przekroczeniu limitu już 62,33 zł.

Po podwyżkach za używanie pralki zapłacimy 11,90 zł. Obecnie jest to koszt 9,17 zł za zużyty prąd. Tabloid zaznaczył, że obecna cena 1kWh to 77 gr (43 gr to koszt energii, a 34 gr to dystrybucja).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: To prawdziwa sensacja. Archeolodzy z Peru dokonali historycznego odkrycia

Maksymalna cena prądu i limity

Przypomnijmy, że rząd przyjął projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

Przewiduje on mechanizm maksymalnej ceny za prąd do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii, nie wyższej niż: 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł za MWh m.in. dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców oraz dla samorządów.

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej to odpowiedź rządu na kryzys energetyczny. Warto zaznaczyć, że stała cena za energię w 2023 roku na poziomie z tego roku dotyczyć będzie osób zużywających do 2000 kWh, a także do 2600 kWh (z osobami niepełnosprawnymi) oraz do 3000 kWh (dla rodzin trzy plus - czyli rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników).

Jednak po przekroczeniu wprowadzonych limitów, gospodarstwa domowe będą rozliczane w sposób adekwatny do cen z 2023 roku. W praktyce oznacza to, że za każdą kolejną zużytą kWh, trzeba będzie zapłacić więcej.

Źródło: "Fakt", PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (289)