Cenckiewicz przeprosił Nitrasa. Burza w sieci
Historyk i publicysta Sławomir Cenckiewicz przeprosił posła PO Sławomira Nitrasa za wpis na Twitterze. W komentarzach zawrzało, a sam zainteresowany uznał wyrok sądu za "skrajnie niesprawiedliwy".
"Wykonując wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie I Wydział Cywilny z 25 III 2021 r. sygn. akt I ACa 798/19 zamieszczam oświadczenie i przepraszam Pana Posła Sławomira Nitrasa" - napisał chwilę po północy Sławomir Cenckiewicz.
Wpis podzielił internautów. Część z nich cieszyła się, że "sprawiedliwości stała się zadość", inni uznali, że "wyroki nadzwyczajnej kasty są niesprawiedliwe i niewiarygodne".
Sam Cenckiewicz dodał później, że "trzeba przyznać, że Sąd Apelacyjny mocno poprawił na moją korzyść przeprosiny - poprzednie były upokarzającą nieprawdą, te są jedynie niesprawiedliwością".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nitras komentuje przeprosiny
Do wpisu Cenckiewicza odniósł się także poseł PO, Sławomir Nitras. Jego zdaniem, historyk opublikował przeprosiny po północy, aby zauważyło je mniej osób.
Zobacz też: Jan Maria Jackowski wykluczony z klubu PiS? Marek Suski odpowiada
Niedługo później, zarzuty te skomentował Cenckiewicz.
"Spokojnie Panie Pośle - ma wisieć 6 miesięcy, a zostanie tu z mojej woli na zawsze, by ten jakże sprawiedliwy wyrok za retweet mema był przestrogą i świadectwem czasów. Może Pan sobie go codziennie wyświetlać i podawać dalej! Zachęcam!" - napisał.
Mem za 5 tys. złotych
Sprawa jest pokłosiem opublikowanego przez Cenckiewicza memu w mediach społecznościowych.
Historyk miał sugerować, że Nitras popełnił przestępstwo podczas wykonywania mandatu posła.
Jak stwierdziła w 2019 r. sędzia Joanna Kitłowska-Moroz: "Co najmniej jeden z memów sugeruje, że powód jest złodziejem. Sugestia ta jest wyraźna. Umieszczenie na cudzym zdjęciu napisu z cytowaniem treści paragrafu miało osiągnąć właśnie ten konkretny cel. To nigdy nie jest żart, to nigdy nie jest satyra. Nie można nikogo nazywać złodziejem ani posądzać o bycie złodziejem, jeżeli nie ma dowodów na to, że ktoś jest złodziejem".
Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał wtedy, że mem znieważył posła KO i nakazał Cenckiewiczowi złożenie przeprosin i przekazanie 5 tys. zł na hospicjum.
Historyk stwierdził wtedy, że wyrok jest "kuriozium", a wpis był jedynie "zabawnym memem".