Cena chleba 2023. Piekarze ostrzegają przed wysokimi podwyżkami
Jak zapowiadają analitycy, w przyszłym roku ceny towarów pierwszej potrzeby mają wzrosnąć. W tej grupie znajduje się również chleb, którego cena zależy nie tylko od kosztów zakupu składników, ale również energii potrzebnej do wypieczenia bochenków. Przed przyszłorocznymi podwyżkami przestrzegają piekarze - pieczywo może zdrożeć nawet dwukrotnie.
Jak w listopadzie przekazali przedstawiciele NBP, rekordowego wzrostu cen żywności należy spodziewać się IV kwartale 2022 r. Według analityków, trend wzrostowy utrzyma się jednak w niektórych branżach aż do przyszłego roku.
Cena chleba w 2023. Część zakładów nie przetrwa podwyżek
Na cenę chleba wpływa kilka czynników. Głównymi są ceny surowców, koszty energii oraz transportu i wypłat dla pracowników. Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyliczył, że "mąka podrożała o około 100 proc., olej o 100 proc., podobnie jak cukier, drożdże czy inne składniki, takie jak opakowania". To sprawiło, że już w połowie 2022 roku wiele zakładów podniosło ceny pieczywa. Obecnie, właściciele piekarni obawiają się znaczących podwyżek cen gazu i prądu - to one doprowadziły do upadku restauracji oraz wielu innych przedsiębiorstw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grozi nam chleb za 10 zł? "Sytuacja może być nieciekawa"
Cena chleba a cena gazu. Senat zmieni ustawę?
Już w środę, 14 grudnia Senat ma pracować nad kwestią zamrożenia cen prądu dla przedsiębiorstw. Dotychczasowy projekt zakłada utrzymanie stałej ceny surowca energetycznego dla odbiorców wrażliwych - w pierwotnej wersji ustawy, piekarnie nie należały do grupy najbardziej narażonej w związku z podwyżkami cen gazu. Dla wielu zakładów, zapowiadane poprawki stanowią ostatnią deskę ratunku. "Jeżeli rząd nie obejmie ochroną takich niewielkich firm jak my, to ceny pieczywa w przyszłym roku mogą wzrosnąć dwukrotnie" - wyliczał w rozmowie z "Faktem" prezes PSS Społem w Wyszkowie.
Chleb za 30 zł? Niektóre piekarnie nie będą miały wyjścia
Eksperci Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że cena chleba w 2022 roku wzrosła o 26,5 proc. To pokłosie podwyżek cen mąki oraz zbóż. Piekarze zauważają zaś, że wzrost cen wynika również z wysokich cen wszystkich surowców niezbędnych do produkcji chleba - w tym również gazu i prądu. Niektórzy właściciele piekarni ostrzegają, że przez sytuację makroekonomiczną w Polsce, jedyną możliwością przetrwania będzie podniesienie ceny chleba do poziomu nawet 30 złotych za bochenek. Konkurencją dla małych, rodzinnych biznesów są również dyskonty, które sprzedają pieczywo procent taniej.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.