Celnicy przechwycili 17 tys. paczek nielegalnych papierosów
Rekordową w tym roku ilość nielegalnych papierosów przechwycili śląscy celnicy. Ponad 17 tys. paczek bez polskich znaków akcyzy przewoził dostawczym vanem młody Ukrainiec.
Nasi celnicy z grupy mobilnej zatrzymali dostawczego peugeota experta na autostradzie A-4, przy wjeździe do Katowic od strony Krakowa. W środku znaleźli 17 472 paczki nielegalnych papierosów o rynkowej wartości ponad 70 tys. zł - powiedziała rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach, Elżbieta Gowin.
Peugeotem kierował 25-letni kierowca z ukraińskim obywatelstwem. Celnikom powiedział, że papierosy wiezie z Przemyśla do Katowic. Nie chciał zdradzić szczegółów - czyją własnością są nielegalne papierosy, a także, gdzie dokładnie miały trafić.
Jak podkreśliła Gowin, umieszczone na opakowaniach ukraińskie banderole są dowodem, że papierosy trafiły do Polski nielegalnie zza wschodniej granicy. Gdyby zostały sprzedane, Skarb Państwa straciłby w ten sposób ponad 100 tys. zł. Sama tylko niezapłacona akcyza została w tym przypadku oszacowana na 58,2 tys. złotych.
Mężczyzna jeszcze w poniedziałek ma być przesłuchany przez celników. Potem zostanie przekazany policji. Według Gowin, najprawdopodobniej odpowie przed polskim sądem za dwa popełnione przestępstwa - posiadanie przemyconych papierosów znacznej wartości, a także sam przemyt lub paserstwo.
Kontrole, prowadzone przez grupy mobilne śląskich celników, od początku tego roku ujawniły w samochodach jeżdżących po drogach tego województwa ponad 60 tys. paczek nielegalnych papierosów. Zatrzymane przez celników wyroby tytoniowe trafiają do magazynów. Po zakończeniu postępowań sądowych są niszczone.