Celiński: Lepper niszczy polską demokrację
Wiceprzewodniczący SLD Andrzej Celiński
uważa, że są powody, aby podczas głosowania nad kandydaturą
Andrzeja Leppera na członka komisji śledczej skorzystać z
możliwości poproszenia o przerwę i ponownego zwołania klubu w tej
w sprawie.
10.12.2003 | aktual.: 10.12.2003 14:56
We wtorek szef klubu SLD Jerzy Jaskiernia poinformował, że jego klub poprze powołanie szefa Samoobrony w skład komisji śledczej badającej sprawę Rywina, w miejsce Renaty Beger (Samoobrona). Z wypowiedzi różnych polityków SLD wynika jednak, że nie wszyscy popierają takie stanowisko.
"Nie wyobrażam sobie, abym mógł przy swoich poglądach, podobnie jak dziesiątki moich kolegów, głosować za człowiekiem, który kilka miesięcy temu z trybuny sejmowej oskarżał moich przyjaciół i kolegów z SLD o malwersacje finansowe, które były wytworem jego chorej wyobraźni" - powiedział Celiński w środę dziennikarzom.
Dodał, że nie wyobraża sobie oddania głosu na polityka, "który niszczy polską demokrację i którego zachowanie trudno nazwać hucpą, bo jest czymś więcej, jest czymś groźniejszym".
"Nie wyobrażam sobie popierania populizmu przez partię socjaldemokratyczną, przez klub partii socjaldemokratycznej. Nie widzę powodu, dla którego pani poseł Begerowa została pozbawiona mandatu do uczestnictwa w komisji śledczej z powodu odebrania jej immunitetu poselskiego, podczas kiedy jej następca miałby trzy powody, by ten mandat do uczestnictwa w komisji śledczej mu odebrać" - uważa wiceszef SLD.
Dziennikarze pytali o wypowiedź Jaskierni, w której mówił o wkładzie intelektualnym, jaki Lepper mógłby wnieść w prace komisji śledczej. "Nie rozmawiałem z panem posłem, profesorem doktorem Jerzym Jaskiernią, wobec tego nie wiem, o jakim wkładzie intelektualnym myślał" - odpowiedział Celiński.
