CBŚ zatrzymało gang motocyklistów
Na polecenie gliwickiej prokuratury okręgowej Centralne Biuro Śledcze zatrzymało 10 motocyklistów, którzy tworzyli zorganizowaną grupę przestępczą. Zdaniem prowadzących sprawę, dopuścili się m.in. pobić, rozbojów i zniszczenia mienia. Wśród zatrzymanych jest przywódca gangu.
Prokurator Adam Gomoła powiedział PAP, że zatrzymani to członkowie klubu motocyklowego działającego na terenie Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Z ustaleń śledztwa wynika, że stworzyli oni wewnątrz klubu własną nieformalną grupę, która dokonywała przestępstw, używając niebezpiecznych narządzi - kijów bejsbolowych, pałek i maczet.
Gang działał na południu Polski. W 2002 roku członkowie grupy zaatakowali na Opolszczyźnie osoby zrzeszone w innym klubie motocyklowym. Wtargnęli na posesję, na której odbywała się ich impreza. Kilka osób zostało pobitych, niektóre poważnie. Sprawcy kijami bejsbolowymi rozbili też kilka samochodów i zdemolowali dom.
Policja i prokuratura przypuszczają, że poza tym zdarzeniem członkowie grupy mogli w kilku innych przypadkach prowokować bójki podczas spotkań miłośników motoryzacji.
Trwają przesłuchania podejrzanych. Prokuratura prawdopodobnie wystąpi do sądu o ich aresztowanie. Może im grozić nawet 15 lat więzienia. W ocenie prowadzących sprawę, cała grupa liczyła kilkanaście osób. Jak mówi prok. Gomoła, sprawa jest rozwojowa i nie można wykluczyć dalszych zatrzymań.