CBŚ rozbiło grupę handlarzy narkotykami
Zorganizowaną grupę przestępczą handlującą na
dużą skalę narkotykami rozbili policjanci z łódzkiego Centralnego
Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi -
poinformował rzecznik łódzkiej policji podinsp. Tomasz
Klimczak.
W ręce funkcjonariuszy wpadło pięć osób - w tym dwie kobiety - w wieku od 26 do 50 lat. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi. Policjanci zabezpieczyli także znaczne ilości narkotyków - w sumie ponad 50 tysięcy tabletek extasy i 10 kilogramów różnego rodzaju narkotyków, m.in. amfetaminę i kokainę o wartości ponad pół miliona złotych.
Zatrzymania rozpoczęły się kilka dni temu. Na jednej z ulic Łodzi policjanci zatrzymali trzy osoby w czasie zawierania narkotykowej transakcji. Ujęto wtedy małżeństwo oraz kuriera, który właśnie przywiózł im narkotyki - jak wynika ze wstępnych ustaleń - z zagranicy. Przy zatrzymanych znaleziono wtedy ponad 35 tysięcy tabletek extasy i ponad 50 tysięcy złotych. Wobec mężczyzn prokuratura skierowała już do sądu wnioski o ich aresztowanie.
Dwa dni temu policjanci uderzyli w grupę przestępczą po raz kolejny. Tym razem musieli działać delikatnie i rozważnie, bo odbiorca narkotyków przyjechał po nie do jednego z mieszkań w Łodzi z pięcioletnim dzieckiem. Dwie osoby zostały zatrzymane niepostrzeżenie, a dziecko jak najszybciej przekazano matce. Tym razem policjanci odebrali przestępcom ponad 16 tysięcy tabletek extasy - wyjaśnił Klimczak.
We wtorek odnaleziono "magazyn" grupy znajdujący się w wynajmowanym mieszkaniu, a w nim ponad 10 kilogramów różnych narkotyków, w tym kokainę, marihuanę i amfetaminę oraz broń palną. Część narkotyków była już zapakowana do dalszej sprzedaży. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
