CBOS: na PiS chce głosować 25 proc. dorosłych Polaków
Gdyby wybory do parlamentu odbywały się w listopadzie wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 25 proc. Polaków. Platforma Obywatelska cieszy poparciem 24 proc. badanych.
Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, w którym badano polityczne preferencje Polaków, gdyby wybory odbywały się w listopadzie, najwięcej mandatów zdobyłby PiS, na który chce głosować 25 proc. dorosłych Polaków, deklarujących swój pewny udział w ewentualnych wyborach. W porównaniu z październikiem poparcie dla PiS obniżyło się o 3 punkty procentowe. Niewiele mniej głosów zdobyła w tym miesiącu PO, chęć głosowania na partię rządzącą wyraziło 24 proc. zdeklarowanych wyborców.
Od października poparcie dla partii rządzącej wzrosło o 2 punkty procentowe. Na trzecim miejscu znalazło się SLD mogące liczyć na 10 proc. głosów (w porównaniu z październikiem wzrost o 2 punkty). Do parlamentu wszedłby jeszcze PSL, na który chce głosować 7 proc. pewnych uczestników głosowania.
W listopadzie poniżej progu wyborczego znalazł się Twój Ruch, występujący w tym miesiącu w naszym sondażu po raz pierwszy pod swoją nową nazwą. Swoich zwolenników znalazły jeszcze Nowa Prawica Janusza Korwina Mikke, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, PPP oraz PJN (po 1 proc. głosów).
W tym miesiącu, po spadku w październiku, ponownie wzrósł odsetek niezdecydowanych wyborców, którzy chcieliby wziąć udział w wyborach, ale nie wiedzą, które z ugrupowań aktywnych na scenie politycznej by w nich poparli. Tego rodzaju opinie wyraziło 26 proc. zdeklarowanych uczestników głosowania, o 5 punktów procentowych więcej niż w październiku.
Jak podkreślają badacze z CBOS listopadowy termin badania w części przypadł w dniu obchodów Święta Niepodległości, a także po nim. Być może nagłośnione w mediach zajścia w Warszawie, m.in. pod rosyjską ambasadą, nie przysporzyły zwolenników prawej stronie sceny politycznej, nawet jeśli dystansowała się ona od ekstremistów i chuliganów uczestniczących w tych wydarzeniach.