CBA i "Willa Kwaśniewskich". Stanisław Żaryn: "Nie mamy intencji dalszego udostępniania danych"

Centralne Biuro Antykorupcyjne opublikowało dokumenty ze śledztwa dotyczącego tzw. "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym. Na temat materiałów wypowiedział się Rzecznik Prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych, Stanisław Żaryn.

CBA i "Willa Kwaśniewskich". Stanisław Żaryn: "Nie mamy intencji dalszego udostępniania danych"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Radosław Opas

12.02.2020 | aktual.: 12.02.2020 11:14

Służby wydały nowe oświadczenie. Do udostępnionych zapisów rozmów i kserokopii umów oraz notatek Stanisław Żaryn odniósł się w wydanym w środę komunikacie. Podkreślił, że CBA nie zamierza upubliczniać kolejnych dokumentów.

- Te dokumenty są w gestii prokuratury, my nie mamy intencji dalszego udostępniania danych – powiedział Rzecznik Prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

Materiały CBA trafiły do sieci

Dane zostały opublikowane na wniosek ministra-koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Jak napisał w piśmie skierowanym do Prokuratora Generalnego były szef CBA, poprosił on o "przekazanie opinii publicznej materiałów zgromadzonych w śledztwie dotyczącym willi w Kazimierzu Dolnym".

Zobacz także: Agent Tomek: "kłamałem pod presją". Politycy idą do sądu

Dokumenty dowodem w sprawie "Willi Kwaśniewskich"

Stanisław Żaryn potwierdził we wtorek, że według informacji zgromadzonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne nie ma wątpliwości, że nieruchomość w Kazimierzu Dolnym należała do małżeństwa Kwaśniewskich.

- Materiały upublicznione przez CBA wskazują, że Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy byli faktycznymi właścicielami nieruchomości. Oni podejmowali najważniejsze decyzje dotyczące domu w Kazimierzu Dolnym, oni również ponosili koszty jego utrzymania – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie CBA.

Sprawa "Willi Kwaśniewskich" powraca po słowach agenta Tomka

Pod koniec stycznia były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego wyznał w mediach, że wynik śledztwa, w które zamieszani mieli być Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy miał być z góry narzucony przez władze CBA.

- Dawali mi jasny sygnał, że w trakcie mojej pracy mam formułować pewne zdarzenia, które się wydarzyły w taki sposób, aby wskazywać na to, że właścicielami tej nieruchomości są państwo Kwaśniewscy- stwierdził w rozmowie z TVN Tomasz Kaczmarek.

Śledztwo w sprawie nieruchomości wszczęto w 2007 roku

Do dzisiaj Kwaśniewskim nie udowodniono jednak popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa i ani razu ich nie przesłuchano. W 2010 roku dochodzenie umorzono z powodu braku dowodów, po czym po 6 latach je wznowiono.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (173)