Castro: walka nie jest jeszcze przegrana
W oświadczeniu z okazji
nadchodzącego Nowego Roku prezydent Kuby Fidel Castro oznajmił, że
powoli wraca do zdrowia po operacji żołądka i podziękował
Kubańczykom za dzielność w czasie jego rekonwalescencji -
powiadomiły kubańskie media państwowe.
31.12.2006 | aktual.: 31.12.2006 02:41
Jeśli chodzi o mój powrót do zdrowia, zawsze mówiłem, że będzie to długi proces, jednak walka nie jest jeszcze przegrana - oświadczył Castro w odczytanej na antenie państwowych stacji radiowych odezwie z okazji nadchodzącego Nowego Roku, będącego jednocześnie 48. rocznicą zwycięstwa rewolucji, dzięki której Castro doszedł do władzy.
Nie przestano mnie informować o najważniejszych wydarzeniach. Omawiam je z moimi towarzyszami - zaznaczył przywódca Kuby, który w lipcu tymczasowo przekazał władzę swemu bratu Raulowi Castro.
Zanim Fidel Castro złożył Kubańczykom życzenia noworoczne, pochwalił ich za dojrzałość i spokój. Nie omieszkał również potępić globalnego imperializmu.
80-letni Castro nie pokazuje się publicznie od lipca br., kiedy to - wedle oficjalnych informacji - przeszedł operację żołądka. W telewizji widziany był po raz ostatni 28 października.
Wbrew oficjalnym zapewnieniom, krąży wiele pogłosek, że w rzeczywistości Castro cierpi na raka w fazie terminalnej. Hiszpański lekarz, który badał niedawno kubańskiego przywódcę, zdementował jednak te doniesienia twierdząc, że Castro ma problemy z układem trawiennym, ale nie jest to rak.