Casanova nad wszystko kochał kobiety. I kłopoty

Jako dziecko uchodził za opóźnionego w rozwoju i nic nie zapowiadało, że zostanie pisarzem, przemysłowcem, alchemikiem oraz najsławniejszym uwodzicielem wszech czasów. O liczbie kobiet, które zdobył, krążyły legendy.

Portret Giacomo Casanovy autorstwa Antona Raphaela Mengsa (1728–1779)
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Wydawnictwo Znak
Ewa Koszowska
SKOMENTUJ

Wenecki awanturnik, szpieg, pojedynkowicz, hazardzista, mistrz ucieczki oraz autor niemal setki powieści, wierszy i traktatów. Pamiętniki Casanovy sprzedano Bibliotece Francuskiej za 9 mln dolarów. To największa kwota, jaką kiedykolwiek zapłacono za rękopisy. Właśnie one posłużyły Laurence’owi Bergreenowi do stworzenia biografii kochanka wszech czasów "Casanova. W świecie uwodziciela".

Casanova był postacią, która szokowała, a przy okazji geniuszem literackim, psychologicznym i matematycznym, mistrzem kreacji i autopromocji, zdolnym szulerem, kanciarzem i mistrzem ucieczki, ktory wymyślił stosowane do dzisiaj zasady francuskiej loterii i stał się jedną z pierwszych wielkich gwiazd ery nowoczesnej. Czemu nadal - 200 lat po smierci - fascynuje ludzi na całym świecie?

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY | Wydawnictwo Znak

Na zdjęciu: Casanova sportretowany przez swojego brata, Francesca, ok. 1750 r.

Jak opisuje sławnego kochanka w swojej książce Bergreen, nie był on ani przystojny, ani wykształcony, ani dobrze urodzony. Brakowało mu pozycji i władzy. "W jakiś sposob zubożały syn aktorki stał się najsłynniejszym libertynem wszech czasow i ważną figurą literacką swojej epoki. Był człowiekiem słowa i buduaru. Casanova stał się legendą, ponieważ jest personifikacją archetypu nieskończenie romantycznego, rozwiązłego uwodziciela, jednak jego mniej znane, choć rownie nadzwyczajne osiągnięcia na polu matematyki i literatury zostały docenione z opoźnieniem i jedynie częściowo. Łamał serca od Wenecji po Paryż i Pragę. Casanova uwznioślał kobiety, nawet wtedy, kiedy je wykorzystywał. Wolał 'robić miłość' (im bardziej romantyczną, tym lepiej), nie wojnę, czerpiąc ze swoich seksualnych i romantycznych fantazji. Jego pożądanie nie znało granic: był to człowiek, ktory twierdził, że uwiodł własną córkę i zwabił ją, by patrzyła, jak uprawia seks z jej matką".

Jak Casanovie udało się przestawać z najpiękniejszymi kobietami i największymi umysłami swojej epoki?

Był wysoki - prawie metr dziewięćdziesiąt wzrostu - śniady, kościsty, z wysokim czołem i dużym nosem, który czynił go podobnym do gigantycznej gęsi. Zgodnie z ówczesną modą nosił najczęściej pudrowane peruki, wąskie, jedwabne bryczesy, czarny trójgraniasty kapelusz i tabarro (czarną, zdobioną falbanami pelerynę, która spływała mu z ramion). Co najbardziej uderzające, prawdziwi Wenecjanie niemal zawsze zasłaniali twarz bauta - sztywną, białą maską. Arystokraci, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, nosili je publicznie, a często i prywatnie.

Mężczyźni często uznawali Casanovę za odpychającego i wyniosłego. "Uważałem go za tępaka" - napisał po spotkaniu z nim biograf James Boswell. "Jest zarozumiałym dandysem, nadętym jak balon i kręcącym się jak młynek" - powiedział wenecki dramaturg i zacięty rywal Casanovy Pietro Chiari. Kobiety jednak reagowały na jego urok, poświęcaną im uwagę i niezwykłą zręczność. Chociaż niechętnie się do tego przyznawał, Casanova nie był w pełni heteroseksualny: pociągali go mężczyźni przebrani za kobiety i kobiety przebrane za mężczyzn. Wszystko w nim było niejednoznaczne, kłopotliwe i nęcące jednocześnie. Wedle własnych obliczeń spał ze stu dwudziestoma dwiema kobietami, a prawdopodobnie także z kilkoma mężczyznami.

Obraz
© East News

"W społeczeństwie oddanym przepychowi i rozkoszy liczni Wenecjanie chwalili się większą liczbą zdobyczy, Casanova jednak, w odróżnieniu od innych libertynów, spisywał każdy szczegół swoich wyczynów w żywych, czasem pornograficznych detalach. W tej 'weneckiej Kamasutrze' z zaskakującą dokładnością odkrywał podboje całego życia, delektując się swoimi grzeszkami, zdobyczami, niespodziewanymi sytuacjami i cielesnymi przyjemnościami. Chciał zemścić się za swoje niskie pochodzenie, przez całe życie kompensował je sobie, odgrywając rolę ogiera. Używał seksu jako oręża w degradowaniu klasy, do której pragnął należeć, płodząc ośmioro dzieci z nieprawego łoża z ośmioma rożnymi kobietami i nie zgadzając się na małżeństwo z nimi. Czasem zachowywał się jak łajdak, a czasem jak geniusz. Był archetypem złego chłopaka: niebezpieczny, niemoralny, nie do odrzucenia. Casanova nie był jedynie oddanym hedonistą czy błyskotliwym literatem, z pewnością nie był też tylko awanturnikiem, jednak wszystkie te trzy role odgrywał z oddaniem do końca" - pisze Bergreen.

Dziewięć milionów dolarów za rękopis

Chociaż Casanova ma zapewnione miejsce w historii zmysłowości i wiedzy miłosnej, wielu osobom może wydawać się zaskakujące, że był człowiekiem z krwi i kości, niezwykłą figurą oświecenia. Jego dwunastotomowa, spisana po francusku "Histoire de ma vie" stanowi najważniejsze źródło informacji o jego życiu i miłościach, jest również kalejdoskopowym obrazem osiemnastowiecznej Europy. Liczy trzy tysiące siedemset stron, zapisanych jego piękną, wprawną dłonią, i dzisiaj przechowywana jest we francuskiej Bibliotece Narodowej w Paryżu.

Została zakupiona niedawno. Kiedy francuska komisja uznała pamiętnik Casanovy za skarb narodowy, biblioteka zapłaciła za rękopis dziewięć milionów dolarów, co uczyniło ten zakup najdroższym w jej historii. Próżny z natury Casanova byłby niezwykle dumny z tego potwierdzenia jego centralnego miejsca we francuskiej literaturze i życiu intelektualnym epoki.

Gdyby ta epicka opowieść o uwodzeniu, szpiegostwie i wspinaniu się po drabinie społecznej została wydana za życia autora, nie tylko zszokowałaby jego współczesnych, lecz także naraziłaby na niebezpieczeństwo życie i reputację prominentnych Wenecjan i innych ważnych postaci, których słabostki i eskapady czynią tę lekturę tak interesującą. Seksualne przekraczanie granic, łącznie z uwiedzeniem nieślubnej córki, która prawdopodobnie zaszła z Casanovą w ciążę - urodziła mu więc jednocześnie syna i wnuka - miały miejsce w świecie równie niemoralnym, co poddanym reżimowi.

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY

Na zdjęciu: Wenecja w czasach Casanovy

"Za życia Casanova również publikował wiele. Ukończył wielotomową powieść fantastyczną; historię Polski w kilku tomach; przetłumaczył Iliadę na francuski; napisał czterysta wierszy; obmyślił polemikę obalającą tezy Woltera; był autorem ponad dwóch tysięcy listów na każdy temat, który przyszedł mu do głowy. Zostawił po sobie ponadto trzy tysiące stron nieukończonych projektów literackich, a wszystko to robił, oddając się jednocześnie gorącym romansom i wyszukanym intrygom. Był hiperkochankiem i hiperliteratem" - wylicza autor książki "Casanova. W świecie uwodziciela".

"Nie zdobywam, lecz się poddaję"

Wykształcony, znający wiele języków Casanova krytykował Woltera i Rousseau, dwie czołowe postaci oświecenia. Jednak to być może właśnie Casanovę miał na myśli Wolter, kiedy w 1770 roku stwierdził, że doskonałość jest wrogiem dobrego. Casanova był tak daleki od doskonałości, jak to tylko jest możliwe. Jego przesłanie brzmiało: czerpać radość z seksualnych poszukiwań po drodze do spełnienia i oświecenia. Mimo to wolał stary, znany, skorumpowany porządek i ucieczkę w podniecenie od odpowiedzialności, jaką niesie wolność.

Głęboko wierzył w Boga i żałował tych, którzy nie wierzyli. Jednak jako libertyn, mason, epikurejczyk i wyznawca kabały, starał się zawsze przekraczać granice wyznaczane przez weneckie instytucje, by wywyższyć siebie - i swoją seksualność. Wierzył we wszystko, z czym się zetknął: religię, filozofię, magię, naukę, a przede wszystkim w miłość. Nasycał wiek oświecenia seksem, mnóstwem seksu. Bezwstydnie wykorzystywał kobiety. Jednocześnie oddawał się tym, które zdobywał. "Nie zdobywam, lecz się poddaję" - tłumaczył. Wychwalał kobiety ponad wszystko. Każdy romans był dla niego spotkaniem umysłów i dusz, mgnieniem wieczności i ekstazy.

Obraz
© Materiały prasowe | Wydawnictwo Znak

Ksiązka "Casanova. W świecie uwodziciela" (w przekładzie Natalii Mętrak-Rudy) właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Znak.

Źródło artykułu: WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

Data startu misji kosmicznej z Polakiem znów zmieniona. Podano powód
Data startu misji kosmicznej z Polakiem znów zmieniona. Podano powód
Incydent w Boże Ciało w Lubaczowie. Kamera zarejestrowała sytuację
Incydent w Boże Ciało w Lubaczowie. Kamera zarejestrowała sytuację
Sikorski o potencjale UE, Rosji i Ukrainy. "To pokazuje, jak jesteśmy bezbronni"
Sikorski o potencjale UE, Rosji i Ukrainy. "To pokazuje, jak jesteśmy bezbronni"
Tak wyglądała ewakuacja z Izraela. Wiceszefowa MSZ podała szczegóły
Tak wyglądała ewakuacja z Izraela. Wiceszefowa MSZ podała szczegóły
Wyniki Lotto 19.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zmiana w ukraińskiej armii. Zełenski powołał nowego dowódcę
Zmiana w ukraińskiej armii. Zełenski powołał nowego dowódcę
Izrael gotowy. Netanjahu się nie zatrzyma
Izrael gotowy. Netanjahu się nie zatrzyma
Khatanga opuszcza Gdynię. "Usuwamy rosyjski złom z Polski!"
Khatanga opuszcza Gdynię. "Usuwamy rosyjski złom z Polski!"
Trump ws. TikToka. Dał Chińczykom kolejne 90 dni
Trump ws. TikToka. Dał Chińczykom kolejne 90 dni
Silny wiatr na Mazurach. Żeglarze w tarapatach
Silny wiatr na Mazurach. Żeglarze w tarapatach
Brytyjski sąd skazał go na dożywocie. Mógł zgwałcić nawet 50 kobiet
Brytyjski sąd skazał go na dożywocie. Mógł zgwałcić nawet 50 kobiet
J.D. Vance zablokowany na Bluesky. Wystarczyło kilka minut
J.D. Vance zablokowany na Bluesky. Wystarczyło kilka minut