Całe życie myślała, że ma zatkany nos. Lekarze znaleźli tam zęba

57-latka z Chin przez dekady nie miała pojęcia, co jej dolega. Kiedy po kolejnym krwotoku trafiła do szpitala, lekarze złapali się za głowy. W nosie kobiety wyrósł ząb.

Całe życie myślała, że ma zatkany nos. Lekarze znaleźli tam zęba
Źródło zdjęć: © Fotolia, Screen z: Med.News
Karolina Błaszkiewicz

Poważne zapalenie błony śluzowej nosa – tak brzmiała pierwsza diagnoza, jaką postawiono po przyjęciu Chinki do szpitalu. Później, po przeskanowaniu jej czaszki, na jaw wyszła prawdziwa przyczyna wieloletnich kłopotów. Sprawą zainteresowały się media na całym świecie, w tym "Live Science" czy "The Sun". Podobnych przypadków jest w Chinach 19 i nie chodzi tylko o dorosłych.

Nos, jak zauważyli po badaniu lekarze, blokowało nieznane ciało obce. Mały rozmiar wskazywał na kamyk lub coś w tym rodzaju. Aby przekonać się, że tak rzeczywiście jest, kobieta musiała przejść operację. Na bloku okazało się, że w jamie nosowej kobiety nie ma kamyka, ale jest za to w pełni wyrośnięty ząb. Odpowiedzialna była za to rzadka choroba, która występuje w życiu płodowym człowieka. Sprawia, że zęby rosną w losowych częściach twarzy.

kobietachinyząb
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)