Trwa ładowanie...
d4fxisd
06-05-2011 06:28

"Całe szczęście, że była zadyma na stadionie"

Całe szczęście, że była zadyma na stadionie w Bydgoszczy, bo premier ma nowy fajny temat. Jest o czym mówić. Nie musi się już zajmować innym trochę starszym swoim fajnym pomysłem, czyli akcją „elektroniczna zabawka (czytaj laptop) dla każdego pierwszaka”. Bardzo to dobrze, niech ta akcja umrze śmiercią naturalną. Lepiej, by Donald Tusk zajął się swoimi ulubionymi stadionami, z którymi też sobie nie bardzo radzi.

d4fxisd
d4fxisd

Akcja elektroniczna zabawka dla pierwszaka miała pewne zalety. Niewątpliwie zamówienie tak gigantycznej ilości laptopów byłoby niezłym kołem zamachowym dla rozwoju jakiejś firmy. Kilka rodzin niewątpliwie by się wzbogaciło. A przecież o dobrobyt rodzin chodzi. Wiele dzieciaków zanim sięgnęłoby po nudne książki mogłoby już spędzić miło czas i pograć sobie strzelając do biegających ludzików i przeskakiwać kolejne „levele” współzawodnicząc z nowymi kolegami ze szkoły. Starsze rodzeństwo też miałoby na czym się pobawić.

Zupełnie poważnie: ten pomysł uważałem od początku za fatalny. Po pierwsze nie stać nas na takie ekstrawagancje. Po drugie, masę dzieci w domach ma przecież dostęp do komputerów. Po co wydawać pieniądze na coś, co i tak mają? Po trzecie, nie wiem, czy laptop w szóstym roku życia jest akurat najbardziej potrzebny sprzętem dla dziecka. Piszę to jako fascynat nowych technologii i ojciec dwóch chłopaków chodzących do drugiej i czwartej klasy. Kiedy mieli sześć lat spędzałem dużo czasu na czytaniu im książek, a nie uczeniu posługiwania się komputerem. To też jest potrzebne ale w odpowiednim momencie. Wolę, by pierwszą naukę pisania, czytania, przyrody przechodziły w świecie realnym.

Po czwarte rozdawanie sprzętu, bez przeprowadzenia związanej z tym akcji edukacyjnej jest rozdawaniem gadżetu a nie użytecznego narzędzia. Jeśli w ogóle coś takiego warto by robić, to nie w pierwszej klasie i najpierw należałoby przeszkolić nauczycieli, przeprowadzić zajęcia wprowadzające dzieciaków w świat internetu. Świat fascynujący ale i niebezpieczny jeśli wchodzi się doń kompletnie bez przygotowania.

To był pomysł efekciarski, krótkowzroczny, pozbawiony sensu. Obliczony wyłącznie na PR a nie na osiągniecie długofalowych efektów.

d4fxisd

Ale tak ten rząd lubi. Mocno i z przytupem. A to ogłosić, że do strefy euro wejdziemy za rok czy dwa, nie sprawdzając jakie są realne szanse. A to walnąć pięścią w stół i pogonić pół rządu. A to pogrozić pedofilom kastracją, a to pogonić dopalacze, a to wyrzucić z pracy kolejnych szefów PKP, jakby takie ruchy mogły cudownie odmienić sytuację. A to nagle, w czwartym roku rządów, wypowiedzieć wojnę kibolom, bo nagle ktoś się zorientował, że na stadionach coś nie działa. Wszystko w rytm wyznaczany zmieniającymi się nastrojami opinii publicznej i tonem tabloidów. Dziękuję jednak kibolom Legii i Lecha, że zrobili tę zadymę. Bo po pierwsze, rząd zauważył jednak, że ciągle mamy problem i zdążył to zauważyć na rok przed Mistrzostwami Europy. Po drugie nie musi zajmować się już poprzednim pomysłem i odpuścić rozdawanie sześciolatkom zabawek do gier elektronicznych.

Bardzo proszę, by te pieniądze przeznaczyć na akcję edukującą nauczycieli i dzieci jak bezpiecznie i mądrze korzystać z sieci. Tyle, że to – choć pewnie tańsze - dużo trudniejsze, mozolne i mniej spektakularne. Pan premier woli bardziej błyskotliwe zabawki.

Igor Janke specjalnie dla Wirtualnej Polski

d4fxisd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fxisd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj