Strażacy przeszukują nurt i brzegi Czarnej Przemszy płynącej w Parku Sieleckim
Policjanci, strażacy i inne służby szukają 6-miesięcznej Magdy, która zniknęła we wtorek wieczorem w Sosnowcu. Według relacji matki, dziecko zostało porwane z wózka.
O zniknięciu małej Magdy policjanci dowiedzieli się we wtorek po godz. 18.00 od przedstawicieli pogotowia ratunkowego. Dyspozytor pogotowia powiadomił dyżurnego sosnowieckiej komendy policji o młodej kobiecie, która na ul. Legionów straciła przytomność. Z relacji 22-letniej sosnowiczanki wynikało, że została zaatakowana od tyłu i straciła przytomność. Gdy się ocknęła, stwierdziła zniknięcie jej 6-miesięcznej córki.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Przeczesano rozległy teren wokół miejsca zdarzenia, pobliski park oraz blokowiska. Przesłuchani zostali rodzice dziecka. Poszukiwani są również świadkowie zdarzenia. Komendant policji w Sosnowcu ustanowił nagrodę w wysokości 5 tys. zł za pomoc w odnalezieniu dziecka.
W środę w poszukiwania włączyli się strażacy, którzy przeszukują nurt i brzegi Czarnej Przemszy płynącej w Parku Sieleckim w Sosnowcu.