Cała Flota Pacyfiku w stanie najwyższej gotowości. USA przejrzały Rosję
Rosja rozpoczęła ćwiczenia floty pacyficznej, aby zademonstrować swoją potęgę morską i zadowolić Pekin przed wizytą chińskiego ministra obrony Li Shangfu w Moskwie w dniach 16-18 kwietnia - podali analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną. Amerykanie potwierdzili, że Flotę Pacyfiku Wschodniego Okręgu Wojskowego postawiono w stan podwyższonej gotowości.
Dlaczego Rosja nagle rozpoczęła szkolenia załóg Floty Pacyfiku? Amerykanie wyjaśniają.
Rosja rozpoczęła ćwiczenia floty pacyficznej, aby zademonstrować swoją potęgę morską i zadowolić Pekin przed wizytą chińskiego ministra obrony Li Shangfu w Moskwie w dniach 16-18 kwietnia - podali analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną.
Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło 14 kwietnia, że Flotę Pacyfiku Wschodniego Okręgu Wojskowego postawiono w stan podwyższonej gotowości. Szef sztabu generalnego Rosji Walerij Gierasimow zadeklarował, że jej część przeprowadzi ćwiczenia bojowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert nie ma złudzeń. "To będzie twardy orzech do zgryzienia"
W co gra Moskwa?
Kreml prawdopodobnie próbuje przedstawić Rosję jako równorzędnego partnera obronnego Chin przed wizytą chińskiego ministra obrony w Moskwie.
Rosyjskie MON ogłosiło, że minister Siergiej Szojgu spotka się z Li Shangfu, aby omówić dwustronną współpracę obronną, a także kwestie bezpieczeństwa regionalnego i globalnego - podał amerykański Instytut Studiów nad Wojną.
Analitycy przypominają, że minister spraw zagranicznych Chin Qin Gang oświadczył 14 kwietnia, że te nie będą sprzedawać Rosji broni i będą regulować eksport do Rosji produktów, które mają podwójne zastosowanie cywilne i wojskowe. Komentarze Qin stanowią kontynuację chińskich wysiłków na rzecz retorycznego bagatelizowania poparcia dla Rosji i demonstrowania, że istnieją granice partnerstwa, które Rosja i Chiny deklarowały przed inwazją na Ukrainę na pełną skalę.
ISW ocenia, że Putin nie był w stanie zapewnić dwustronnego partnerstwa bez ograniczeń z Chinami, na które prawdopodobnie liczył podczas wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w Moskwie w dniach 20-22 marca.