Trwa ładowanie...

"Cacy, cacy, buch po glacy". W sieci zawrzało po tym "występie" Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po kraju, zachwalając dokonania rządu. Mediom czasami umykają wpadki prezesa PiS podczas spotkań z sympatykami jego ugrupowania. Zebrali je jednak satyrycy z kabaretu "Chyba", a klip z fragmentem ich skeczu bije rekordy popularności w mediach społecznościowych.

"Cacy, cacy, buch po glacy". W sieci zawrzało po tym "występie" Kaczyńskiego "Cacy, cacy, buch po glacy". W sieci zawrzało po tym "występie" Kaczyńskiego Źródło: Facebook, fot: Screen z nagrania "Kabaretu na żywo"
dji7k1h
dji7k1h

Niedzielny program "Kabaret na żywo" wywarł wielkie wrażenie na internautach. Szczególną uwagę przykuł skecz kabaretu "Chyba". Był on częścią 21. odcinka cieszących się popularnością "Faktów Autentycznych".

- Przyglądając się ministrom tego rządu, naprawdę trzeba docenić ich przywódcę - mówi odtwarzający rolę prezentera programu informacyjnego Robert Korólczyk. - Chociaż akurat on potrafi docenić się sam - dodaje. Następnie widzowie programu zostają uraczeni fragmentem wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego z Oleśnicy, w którym ten stwierdza, że nie ma na świecie "ludzi dużo mądrzejszych niż ja".

- Ponoć po tym nagraniu stowarzyszenie MENSA nie wytrzymało ciśnienia i się rozwiązało. Pochopnie? Nie sądzimy - stwierdza Korólczyk. I tu rozpoczyna się króciutki skecz kabaretu "Chyba", który jest parodią teleturnieju "1 z 10", emitowanego od 1994 roku w TVP. Jego uczestnikiem jest, dzięki komputerowej obróbce obrazu, sam Jarosław Kaczyński.

Okazuje się, że prezes PiS pokonał z ogromną przewagą przeciwników, ale ma jeszcze możliwość odpowiedzi na cztery pytania, by podwyższyć swój wynik.

Wszystkie wpadki Kaczyńskiego

Pierwsze pytanie brzmi: "jak nazywa się zawodowa amerykańska liga koszykarska"?

dji7k1h

Uśmiechnięty Jarosław Kaczyński odpowiada: En Be A. Prowadzący program uznaje odpowiedź, choć zwraca uwagę na błędną wymowę skrótu.

Ten wycięty fragment odpowiedzi prezesa PiS pochodzi z jego wystąpienia w Oleśnicy. Kaczyński, mówiąc o reparacjach, których Polska domaga się od Niemiec, stwierdził, "jeśli zdołamy pokazać światu, jak to wyglądało, to straty w reputacji Niemiec będą wielkie, a to Niemcy uznali się za mocarstwo moralne". - To tak, jakbym ja uznał się za koszykarza "En Be A". I to tego środkowego, największego - dodał Kaczyński, a jego przemowie towarzyszyły oklaski i śmiech.

Kolejne pytanie pochodzi z kategorii "Stolice Europy". - Podaj stolicę Szwecji - mówi prowadzący.

dji7k1h

- Chodzi o Sztokholm - odpowiada Kaczyński.

Te słowa padły w lipcu podczas wizyty Kaczyńskiego w Koninie. Pytany wówczas o reparacje od Niemiec, nawiązał do syndromu sztokholmskiego, czyli stanu psychicznego, który pojawia się, gdy ofiara przemocy identyfikuje się ze swoim sprawcą i łączy się z nim emocjonalnie. Prezes PiS miał jednak wyraźny problem z wypowiedzeniem słowa "sztokholmski". Po kilku nieudanych próbach stwierdził wówczas: "chodzi o Sztokholm".

Trzecie pytanie pochodziło z kategorii "Zabawy z niemowlakiem". Prowadzący zapytał o "rymowankę bez włosów".

dji7k1h

- Cacy, cacy, buch po glacy - odpowiedział bez zmrużenia oka Jarosław Kaczyński.

No cóż, te słowa również padły z ust prezesa PiS. Wypowiedział je na spotkaniu z mieszkańcami Opola, mówiąc o tym, że Niemcy działają za przesłoną UE. - "Cacy, cacy" to byli Niemcy w relacjach z Polską. A "buch po glacy" było z Unii. Tylko ręka była ta sama - przekonywał Kaczyński.

"Karamata"

- Co robi mecenas Matczak, gdy przyłapuje syna na paleniu marihuany? - brzmiało ostatnie pytanie z kategorii "Polski hip-hop"

dji7k1h

- Kara Matę? - brzmi odpowiedź. Prowadzący zwraca uwagę, że mówi się "karze Matę", ale odpowiedź uznaje.

Te słowa również padły z ust Kaczyńskiego. Podczas przemówienia w Nowym Sączu, mówiąc o sytuacji w polskich szpitalach, prezes PiS stwierdził, że: "lekarze proponują, żeby już każdy miał w domu - mogę przekręcić nazwę, proszę się nie śmiać - karamatę?". Na sali widzowie wybuchnęli śmiechem, a ktoś z tłumu poprawił prezesa krzycząc: "karimatę".

"A Wałęsa został"

Po odpowiedzi na te pytania Kaczyński wylądował na czele listy zwycięzców programu, zostawiając daleko w tyle Mikołaja Kopernika, Alberta Einsteina, Marię Skłodowską-Curie czy Smerfa Ważniaka.

dji7k1h

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński o kartoflach dzików. "To trochę stand up"

- Tak naprawdę to nie ma na świeci ludzi dużo mądrzejszych niż ja - mówi Kaczyński. - A ja, niestety, niesprawiedliwie, nie jestem noblistą - dodaje.

- A Wałęsa jest - dodaje prowadzący program.

"Życie przerosło kabaret" - śpiewał przed laty Tadeusz Ross. Chyba znów trzeba przyznać mu rację.

Czytaj też:

dji7k1h
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dji7k1h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dji7k1h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj