PolskaByły wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk dostał krew od nosiciela wirusa HIV

Były wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk dostał krew od nosiciela wirusa HIV

Byłemu wiceministrowi zdrowia Andrzejowi Włodarczykowi przetoczono krew od dawcy zakażonego wirusem HIV - donosi "Fakt". Tabloid opisuje zmagania byłego polityka z chorobą - nowotworem złośliwym, oraz to, że w trakcie leczenia uszkodzono mu nerwy obwodowe i zarażono sepsą.

Były wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk dostał krew od nosiciela wirusa HIV
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

Andrzej Włodarczyk z wykształcenia jest chirurgiem. Szpiczaka, czyli złośliwy nowotwór układu krwionośnego, wykryto u niego we wczesnym stadium. Wspomina, że przez cztery miesiące był "truty bez efektu". - U nas ze względu na oszczędności pacjentów leczy się najtańszymi preparatem i najmniej skutecznymi - mówi były wiceminister zdrowia.

Kolejne etapy leczenia tylko pogarszały stan zdrowia Włodarczyka. Zmiana leku spowodowała uszkodzenie nerwów obwodowych. Następnie tuż przed przeszczepem, zakaził się w szpitalu sepsą. A kiedy po chemioterapii przetoczono mu krew, okazało się, że pochodziła ona od nosiciela wirusa HIV.

- Godzinę trwało zanim stwierdzono, że nie zostałem zarażony. To była najdłuższa godzina w moim życiu – wspomina Włodarczyk.

Trzy miesiące temu Włodarczyk przeszedł operację przeszczepu szpiku kostnego. Wierzy, że wygra z chorobą.

_ Źródło: Fakt_

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)