Były szef Związku Polaków na Białorusi zatrzymany na granicy
Tadeusz Kruczkowski, były prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB), nie został wpuszczony do Polski.
Straż graniczna na przejściu samochodowym w Kuźnicy anulowała mu polską wizę. Wypisano mu też dokument, z którego wynika, że przedstawia on zagrożenie dla obronności i porządku publicznego Polski.
Kruczkowski jest oburzony z powodu niewpuszczenia go do Polski. Uważa, że jest dyskryminowany jako Polak. Poinformował polskie media, że zamierza odwoływać się do polskich i europejskich urzędów.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa od jednego z grodzieńskich dziennikarzy, Kruczkowski jest już trzecim aktywistą Związku Polaków, który ma oficjalny zakaz wjazdu do Polski.
Wszystkie te osoby uczestniczyły w sierpniowym zjeździe ZPB w Wołkowysku, w trakcie którego wybrano nowe kierownictwo organizacji, akceptowane przez białoruskie władze. Zjazd ten odbył się na polecenie białoruskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, które zakwestionowało prawomocność marcowego zjazdu związku w Grodnie. Na lidera tej największej polskiej organizacji na Białorusi wybrano wówczas Andżelikę Borys. Polskie władze uznały, że marcowy zjazd był demokratyczny, a Andżelika Borys jest legalnym liderem organizacji.