Ostrzegali Amerykanie. Podejrzany kontakt byłego szefa spółki Orlenu
Wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały przed zatrudnieniem Samera A. na stanowisku prezesa Orlen Trading Switzerland, wskazując na jego możliwe związki z terrorystami. Onet dotarł do dokumentów wskazujących na to, że Libańczyk był w kontakcie z ludźmi, uznanymi przez Departament Sprawiedliwości USA za wspierających Korpus Strażników Rewolucji Irańskiej.
Orlen Trading Switzerland to spółka powołana w 2022 roku w szwajcarskim kantonie Cug w celu handlowania produktami ropopochodnymi.
Na czele spółki stanął Samer A. - Libańczyk posiadający polskie obywatelstwo. Rekomendować na to stanowisko miał go wiceprezes Orlenu Michał Róg. Pod koniec lutego 2024 roku A. został zatrzymany przez CBŚP. Postawiono mu zarzuty wyłudzania podatku VAT, udziału w grupie przestępczej, prania pieniędzy, a także poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Sprawa ma związek z tzw. karuzelą vatowską funkcjonującą w latach 2008-2013.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze przed zatrudnieniem A. w OTS, zarząd Orlenu dostał ostrzeżenie, że A. mógł mieć związki z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Były obawy, że spółka może być wykorzystywana do do udziału w obrocie ropą pochodzącą z krajów objętych międzynarodowym embargiem, takich jak Iran. A. zaprzeczał kontaktom z terrorystami.
Irański kontakt
Onet wraz ze redakcją szwajcarskiego SRF dotarli do dowodów wskazujących na powiązania Samera A. z osobami uznanymi przez USA za wspierające międzynarodowy terroryzm.
Według dokumentów, do których dotarli dziennikarze, Samer A. miał wielokrotnie kontaktować się z 41-letnik Turkiem Kasimem Oztasem. To dyrektor zarejestrowanej na Gibraltarze spółki ABS Group, którą amerykański Departament Sprawiedliwości zakwalifikował do grona firm służących do finansowania Korpusu Strażników Rewolucji Irańskiej, od 2019 roku uważanej przez USA za organizację terrorystyczną.
Według Onetu, USA skierowały do sądu akt oskarżenia przeciwko Oztasowi i sześciu innym mężczyznom, że stworzyli siatkę umożliwiającą nielegalne eksport ropy z Iranu.
Samer A. wymieniał z Turkiem maile wielokrotnie, ustalając szczegóły transakcji na całym świecie. Z ich treści wynika, że mężczyźni spotykali się też na żywo.
A. przesłał Ozstasowi korespondencję z jednym z greckich armatorów (choć była opatrzona klauzulą "ściśle prywatne i poufne"). Grek przedstawiał swoją firmę jako przedsiębiorstwo z "silną pozycją na rynku wenezuelskim". Zastrzegł, że ostatnio są z tym pewne problemy, ze względu na amerykańskie sankcje.
Onet przypomina tutaj kwestię utraty przez spółkę OTS 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę. Spółka zapłaciła bowiem zaliczki za surowiec z Wenezueli, ale pieniądze nie dotarły nigdy do koncerny PDVSA, tak jak i ropa do Polski. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.
Portal wskazuje, że na zakup naciskał Michał Róg - ten sam, który miał rekomendować Samera A. na stanowisko szefa OTS.
Czytaj więcej:
Źródło: Onet
