Były szef policji z zarzutami. Prokuratura chce aresztu

Pięć zarzutów związanych z wyłudzeniami podatkowymi usłyszał były komendant główny policji Zbigniew M. Mężczyzna został zatrzymany na warszawskim lotnisku Chopina po wyjściu z samolotu, gdy wrócił ze Sri Lanki.

Zbigniew M.Zbigniew M.
Źródło zdjęć: © East News | Jakub Walasek/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Zbigniew M. jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz utrudnianie postępowań przeciwko tej grupie. Komendant miał przekazywać informacje o planowanych działaniach śledczych oraz przyjąć korzyść majątkową w celu odsunięcia prokuratora od sprawy.

W sumie usłyszał pięć zarzutów w wielowątkowym śledztwie dotyczącym wyłudzeń podatków przy obrocie olejami i utylizacji ich jako odpadów.

Były komendant nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, które są obecnie analizowane przez prokuraturę. Przygotowywany jest wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda "został wykorzystany". B. minister PiS ostro o zachowaniu Trumpa

Zbigniewowi M. grozi nawet 15 lat więzienia. Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu prowadzi postępowanie w tej sprawie. Karolina Stocka-Mycek z prokuratury potwierdziła, że były komendant został przewieziony do dyspozycji prokuratury po przeszukaniach i zabezpieczeniu dowodów.

Wcześniej śledztwo umorzono

Zbigniew M. został powołany na szefa polskiej policji 11 grudnia 2015 roku przez ówczesnego szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Po dwóch miesiącach zrezygnował z zajmowanego stanowiska, czego powodem miało być wielowątkowe śledztwo w sprawie podejrzeń nieprawidłowości w kaliskim samorządzie, w którym przewijało się jego nazwisko.

Jak argumentował ówczesny koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński, zarzuty wobec Zbigniewa M. miały być poważne, sugerowano nawet korupcję. On sam twierdził, że przygotowywano wobec niego prowokację.

Zatrzymany przez CBA w swoim domu, Zbigniew M. usłyszał wówczas 10 zarzutów, w tym dot. ujawniania dziennikarzom informacji z postępowań karnych oraz na temat planowanych dopiero czynności, co według prokuratury utrudniało śledztwa. Pod koniec grudnia 2020 r. śledztwo "z braku cech przestępstwa" zostało umorzone.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski statek Yantar u wybrzeży Europy. Czy zagrożone są podmorskie kable?
Rosyjski statek Yantar u wybrzeży Europy. Czy zagrożone są podmorskie kable?
Koniec wojny w Strefie Gazy? Trump mówi o porozumieniu
Koniec wojny w Strefie Gazy? Trump mówi o porozumieniu
Netanjahu wygwizdany w ONZ. Część dyplomatów wyszła z sali
Netanjahu wygwizdany w ONZ. Część dyplomatów wyszła z sali
Tragiczny wypadek pod Przasnyszem. Sześciolatka zmarła w szpitalu
Tragiczny wypadek pod Przasnyszem. Sześciolatka zmarła w szpitalu
Chersoń pod ostrzałem. 18 bomb spadło na miasto, są ofiary i ranni
Chersoń pod ostrzałem. 18 bomb spadło na miasto, są ofiary i ranni
Sejm zdecydował ws. religii. Lawina komentarzy
Sejm zdecydował ws. religii. Lawina komentarzy
Zełenski: węgierskie drony mogły naruszyć przestrzeń powietrzną Ukrainy
Zełenski: węgierskie drony mogły naruszyć przestrzeń powietrzną Ukrainy
Afery Collegium Humanum cd. Były prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej z zarzutami
Afery Collegium Humanum cd. Były prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej z zarzutami
Politolog dla "Spiegla": niech Europa uczy się od Polski
Politolog dla "Spiegla": niech Europa uczy się od Polski
Zwrot ws. nocnej prohibicji w Warszawie. Tusk zabrał głos
Zwrot ws. nocnej prohibicji w Warszawie. Tusk zabrał głos
Tusk komentuje list Święczkowskiego. Padły ostre słowa
Tusk komentuje list Święczkowskiego. Padły ostre słowa
Deklaracje NATO. Pieskow: bardzo nieodpowiedzialne
Deklaracje NATO. Pieskow: bardzo nieodpowiedzialne