Włochy przekażą Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na Nord Stream
Włoski Sąd Najwyższy podjął decyzję o ekstradycji obywatela Ukrainy do Niemiec, gdzie czeka go proces za rzekomy atak na Nord Stream w 2022 roku. Jego adwokat w komunikacie przekazanym PAP oświadczył, że przyjmuje tę decyzję do wiadomości.
W środę włoski Sąd Najwyższy zatwierdził ekstradycję ukraińskiego obywatela Serhija K. do Niemiec. Niemiecki wymiar sprawiedliwości oskarża go o atak gazociągu Nord Stream w 2022 roku. Obrońca Ukraińca, Nicola Canestrini poinformował, że przekazanie mężczyzny ma nastąpić w najbliższych dniach, a jego klient spodziewa się uniewinnienia.
Decyzja zapadła po tym, jak obrona złożyła odwołanie od wcześniejszego wyroku sądu apelacyjnego w Bolonii, który nakazał przekazanie Serhija K. Po uwzględnieniu odwołania sprawa ponownie trafiła do Sądu Najwyższego, który tym razem odrzucił apelację.
Czarzasty chwalił Jaruzelskiego. Wymowne reakcje polityków w Sejmie
Problemy związane z przekazaniem Serhija K. do Niemiec były związane również z jego protestem przeciwko warunkom przetrzymywania we Włoszech. W październiku 49-letni Ukrainiec, były żołnierz, przez 11 dni prowadził strajk głodowy.
Aresztowanie Serhija K.
Serhij K. został aresztowany w sierpniu w pobliżu Rimini na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Władze niemieckie dążą do przeprowadzenia procesu za uszkodzenie gazociągu, oskarżając K. o organizację ataku, podczas którego użyto jachtu z portu w Rostocku oraz fałszywych dokumentów tożsamości.
W sądzie prawnik Nicola Canestrini argumentował, że "nie jest przestrzegana zasada wzajemnego zaufania między państwami, czego dowodem jest to, że nie wzięto pod uwagę polskiej decyzji, w której uznano obiektywny immunitet funkcjonalny".
Tym samym nawiązał do decyzji Sądu Okręgowy w Warszawie z 17 października, który nie zgodził się na wydanie stronie niemieckiej podejrzanego o zniszczenie rurociągu Nord Stream 2 Wołodymyra Żurawlowa i uchylił mu tymczasowy areszt.
Adwokat zwrócił uwagę na proceduralne naruszenia oraz kwestie niezapewnienia Serhijowi K. dostępu do akt w Niemczech. Podkreślając, że zarzuty mają charakter polityczny i są związane z międzynarodowym konfliktem zbrojnym, wskazywał na nieprawidłowy charakter stosowania europejskiego nakazu aresztowania w tej sprawie.
Niemieccy śledczy uważają, że akcja była dokładnie zaplanowana, a w jej realizację zaangażowano nurków, którzy przyczepili materiały wybuchowe do gazociągu. Wątpliwości adwokata związane są również z warunkami przetrzymywania w Niemczech oraz niepełnym weryfikowaniem gwarancji procesowego.