Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej o swoich zarobkach. "To jest to pytanie?"
Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację finansową szpitali. W rozmowie z Onetem mówi o wyzwaniu, jakim jest brak dialogu z Ministerstwem Zdrowia. Na pytanie, ile sam zarabia, nie udzielił jednak konkretnej wypowiedzi.
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej o swoich zarobkach. "To jest to pytanie?"
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, Łukasz Jankowski, podkreślił - w rozmowie z Onetem - trudną sytuację finansową w służbie zdrowia i brak wystarczających środków na kontynuowanie zaplanowanych zabiegów. Ujawnia, że ministra zdrowia unika spotkań z przedstawicielami lekarzy a problemy rosną.
- To, że pieniądze się skończą, to że ten bal na Titanicu musi się skończyć, było wiadomo od dawna. A co słyszymy od polityków? Pani minister zdrowia wydaje komunikat, że zawsze w listopadzie i grudniu kończyły się pieniądze - mówił w rozmowie z Onetem Jankowski.
"Boję się". Polacy powiedzieli wprost o swoich obawach
Według Jankowskiego, lekarze pracują na dwóch etatach, co wpływa na ich zarobki, ale także na zdrowie pacjentów. Średnia wynagrodzeń lekarzy wynosi 21-24 tys. zł brutto, ale związana jest z pracą ponad normę.
"Ile pan zarabia?"
Pytany, ile sam zarabia, nie odpowiedział wprost.
- Ile pan zarabia? - spytała Magdalena Rigamonti.
- Bardzo dobre pytanie. Moja żona zawsze mówi, że za mało. Możemy sobie zażartować, a z drugiej strony, jak łatwo przychodzi zadawać takie pytania w stosunku do lekarzy - odpowiedział prezes NIL.
- Jesteście służbą publiczną? - dopytywała dziennikarka.
- I czy zarabiamy 100 tys. zł miesięcznie? To jest to pytanie? - odpowiedział pytaniem Jankowski.
- Nie. Pytam pana, ile pan zarabia? - nie odpuszczała Rigamonti.
- Tyle, żeby utrzymać moją rodzinę - uciął lekarz.
Problem finansowy szpitali
Niektóre oddziały szpitalne, szczególnie te zajmujące się chorobami wewnętrznymi, są nieopłacalne finansowo dla szpitali. Zdaniem Jankowskiego, system finansowania jest zbudowany tak, że procedury, które się opłacają, dominują.
Dialog między środowiskiem lekarskim a Ministerstwem Zdrowia, według Jankowskiego, praktycznie nie istnieje.
- Przyznam, że mamy dziś problem z rozmową z Ministerstwem Zdrowia. Dialogu między nami po prostu nie ma - dodaje prezes.
Jankowski wyraża też obawę przed prywatyzacją służby zdrowia oraz apeluje do polityków o bardziej zdecydowane działania na rzecz poprawy sytuacji w systemie ochrony zdrowia.
Źródło: onet.pl
