Były szef CBA z zarzutami. Wojtunik zabiera głos
Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik usłyszał zarzut wyłudzenia zwrotu podatku VAT. Mężczyzna zabrał już głos w tej sprawie. - Zarzuty, jakie dziś usłyszałem, uważam za niepoważne. To bzdury - zaznaczył były szef CBA w rozmowie z mediami.
Paweł Wojtunik, były szef CBA, usłyszał zarzut wyłudzenia zwrotu z podatku VAT. Informację w tej sprawie w środę 27 października przekazała Prokuratura Regionalna w Lublinie.
Paweł Wojtunik z zarzutami. Były szef CBA zabiera głos
- W toku nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie śledztwa dotyczącego bezpodstawnego zwrotu podatku od towarów i usług w ramach tzw. procedury Tax Free, zarzuty usłyszał Paweł W. - przekazał Karol Blajerski, rzecznik PR w Lublinie.
Głos w tej sprawie zabrał już były szef CBA Paweł Wojtunik. W rozmowie z Onetem zastrzegł, że zgadza się na podawanie jego pełnych danych. - Zarzuty, jakie dziś usłyszałem, uważam za niepoważne. To bzdury, co pokazuje, chociażby sam fakt, że kwota poręczenia majątkowego, jaką na mnie nałożono, to jedynie 10 tys. zł. Przy tam ciężkim przestępstwie, jakie "niby popełniłem", nie słyszałem o tak niskiej sumie - podkreślił Wojtunik.
Były szef CBA z zarzutami. Paweł Wojtunik: Są bezpodstawne i polityczne
Jak zaznaczył, ma on pełne prawo do zwrotu podatku VAT, ponieważ "na stałe mieszka w Mołdawii". - Pracuję tam jako doradca do spraw walki z korupcją wysłany przez Unię Europejską. W Mołdawii wynajmuję mieszkanie, płacę rachunki, zamierzam nawet kupić własną nieruchomość. Moje centrum życiowe jest tam - podkreślił Wojtunik.
Były szef CBA dodał przy tym, że zarzuty ze strony prokuratury są dla niego śmieszne ze względu na fakt, że musi pojawiać się w ostatnim czasie w kraju w związku z innymi sprawami, w których zeznaje jako świadek. - Wówczas prokuratura zwraca mi koszty podróży z Mołdawii, bo wie, że tam właśnie na stałe mieszkam. Już samo to pokazuje, że obecne zarzuty są bezpodstawne i polityczne - mówił Wojtunik.
Były szef CBA z zarzutami. Prokuratura o wyłudzeniu zwrotu VAT
Jak wynika z ustaleń prokuratury, Paweł Wojtunik miał dopuścić się wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy służby celno-skarbowej. Zdaniem prokuratury były szef CBA miał podawać się za osobę niemającą stałego zamieszkania na terytorium Unii Europejskiej i uprawnioną do skorzystania z procedury służącej zwrotowi podatku od towarów i usług.
- Według sformułowanych zarzutów Paweł W. wyłudził oświadczenie nieprawdy od organów służby celno-skarbowej w wystawionej dokumentacji, a następnie użył tejże dokumentacji dotyczącej procedury Tax Free, po czym zadeklarował wywóz poza granicę Unii Europejskiej towarów o wartości ponad 64 tys. zł. W ten sposób, według ustaleń śledczych, miało dojść do wyłudzenia przez Pawła W. prawie 12 tys. zł z tytułu bezpodstawnego zwrotu podatku VAT - poinformował media Karol Blajerski, rzecznik PR w Lublinie.
Jak zaznaczono, po przesłuchaniu Pawła Wojtunika zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Onet.pl