Były senator PiS skazany za znęcanie się nad psem. Sąd zmienił karę
Były senator PiS Waldemar Bonkowski skazany za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem, wyjdzie z więzienia. Sąd Okręgowy zgodził się zamienić karę więzienia na opaskę elektroniczną.
Sędzia Łukasz Zioła, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku potwierdził, że sąd uwzględnił wniosek o zastosowanie dozoru elektronicznego wobec Waldemara Bonkowskiego. - Mężczyzna powinien zostać zwolniony z aresztu prawdopodobnie w ciągu kilku godzin - dodał.
Waldemar Bonkowski 5 lipca br. rozpoczął odbywanie kary trzech miesięcy pozbawienia wolności w zakładzie karnym, a termin jej zakończenia upływałby z dniem 3 października br. We wtorek sąd penitencjarny przychylił się do wniosku skazanego i zezwolił na odbywanie reszty kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.
- Sąd wskazał, że skazany odbył ponad połowę orzeczonej kary, uiścił nawiązkę w kwocie 20 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, a do wykonania pozostaje jeszcze kara roku ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin prac społecznych miesięcznie. Nadto skazany nie był wcześniej karany i nie toczy się przeciwko niemu nowe postępowanie karne, jest osobą o ustabilizowanej sytuacji życiowej, zawodowej, prowadzącą gospodarstwo rolne i udzielającą się w lokalnej społeczności – przekazał PAP sędzia Zioła.
- Sąd ocenił, że powyższe okoliczności świadczą, iż skazany nie jest osobą wysoce zdemoralizowaną i nie stwarza zagrożenia dla porządku prawnego, a dotychczasowa postawa i zachowanie skazanego przemawiają za odbyciem przez niego pozostałej części kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Postanowienie jest nieprawomocne, ale natychmiast wykonalne – poinformował sędzia Zioła i dodał, że prokurator nie zgłosił sprzeciwu co do udzielenia zezwolenia na odbywanie kary w systemie elektronicznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Romanowski się przyznał. Jest reakcja polityka PiS
Zioła dodał również, że w ocenie sądu popełnione przestępstwo w 2021 r. miało charakter incydentalny w jego życiu.
Były polityk PiS znęcał się nad psem
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w marcu 2021 roku. Były senator miał przywiązać zwierzę do haka holowniczego samochodu, ruszyć, zwiększając prędkość, tak, że pies nie nadążył, przewrócił się i był ciągnięty. Zwierzę zmarło na skutek poniesionych obrażeń.
Politykowi przedstawiono zarzuty, a w I instancji Sąd Rejonowy w Kościerzynie w kwietniu 2022 r. skazał Bonkowskiego na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Były senator PiS odwołał się od wyroku. Sprawa trafiła więc do sądu wyższej instancji.
Prawomocny wyrok w sprawie zapadł w kwietniu br. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Bonkowskiego na trzy miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Jednak Bonkowski trafił do więzienia dopiero na początku lipca, ponieważ nie zgłosił się do odbycia kary. Wcześniej policja wystawiła za nim list gończy.